Kazimierz Deyna

76. rocznica urodzin Kazimierza Deyny

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

23.10.2023 09:00

(akt. 22.10.2023 23:45)

Dokładnie 23 października 1947 roku na świat przyszedł Kazimierz Deyna. Najlepszy piłkarz Polski XX wieku. Gdyby żył, dziś obchodziłby 76. urodziny. Jego życie jednak skończyło się tragicznie 1 września 1989 roku.

Kazimierz Deyna jako młody chłopak trenował we Włókniarzu Starogardzie Gdańskim, klubie w jego miejscowości urodzenia. Zdecydowanie wyróżniał się spośród innych piłkarzy, przez co dostał powołanie na obóz czołowych juniorów. Znalazł się wśród 80 najlepszych młodych piłkarzy z całej Polski. Już trzy miesiące po obozie dostał powołanie na mecz z Czechosłowacją.

Wkrótce przez nieuwagę, został zawodnikiem dwóch klubów jednocześnie: Arki i Włókniarza, za co został zawieszony w grze na 9 miesięcy. Nie zmarnował tego czasu. Wyjechał do Łodzi, gdzie trenował przez prawie rok, a już 8 października 1966 roku zadebiutował w pierwszej lidze w barwach łódzkiego KS-u.

Później Deyna przeszedł do Legii Warszawa, debiutując 20 listopada 1966 roku, w meczu przeciwko Ruchowi Chorzów. Przez kolejne lata doskonale radził sobie w klubie z Łazienkowskiej, stając się jednym z najlepszych piłkarzy "Wojskowych". Zdobył 2 mistrzostwa kraju (1969, 1970) i Puchar Polski (1973).

W międzyczasie, wraz z reprezentacją Polski, wygrał igrzyska olimpijskie w Monachium w 1972 roku. Dwa lata później na mistrzostwach świata zdobył srebrny medal. W 1976 roku był wicemistrzem na IO w Montrealu. Do tego doszły niezliczone wyróżnienia, m.in. dla trzeciego najlepszego piłkarza świata. 

W 1978 roku wyjechał do Anglii, gdzie grał w Manchesterze City. Niestety nie pasował mu angielski styl gry i 23 lutego 1981 roku podpisał kontrakt z drużyną z San Diego. To był początek końca kariery gwiazdy warszawskiej Legii. Ostatni zawodowy mecz rozegrał w maju 1987 roku. Dzięki jego wakacyjnym obozom dla dzieci, "Kaz Deyna World Cup Soccer Camps", zapominał choć na chwilę o rzeczywistości, w której coraz częściej nadużywał alkoholu. Jakby tego było mało, jego wieloletni menedżer wyczyścił konta bankowe oszukując "Kazika" i ograbiając z dorobku życiowego. Deyna zginął 1 września 1989 roku. Uderzył swoim samochodem w zaparkowaną na poboczu ciężarówkę. Na zawsze pozostanie w pamięci kibiców.

To dziś symbol Legii, czczony i wielbiony przez jej kibiców, członek galerii sław klubu, przy stadionie stoi jego pomnik, a w 2020 roku powstał okazały mural na Ochocie

Profil Kazimierza Deyny w dziale historia (TUTAJ)

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.