Akcja Bodo rozpoczęta!

Po rozgrzewce, grze w "dziada", kilku przebieżkach i ćwiczeniach ogólnorozwojowych, legioniści zostali podzieleni na dwa zespoły i pracowali nad taktyką. W fazie gry defensywnej drużyna broniła w pięciu z tyłu by zneutralizować groźne ataki skrzydłami przeciwnika, aż czterech graczy było w linii pomocy. Nieco bardziej ofensywnie ustawienie drużyny wyglądało w fazie ataku. Sztab szkoleniowy próbował różnych wariantów jeśli chodzi o zestawienie składu. Najpierw gracze rywalizowali w następujących zestawieniach: 

Żółci: Boruc - Skibicki, Jędrzejczyk, Wieteska, Hołownia, Mladenović - Martins, Slisz - Luquinhas, Kapustka - Emreli

Fioletowi: Miszta - Skwierczyński, Abu Hanna, Kisiel, Johansson - Ciepiela - Josue, Muci, Włodarczyk/Kamiński - Lopes, Kostorz 

Trener Czesław Michniewicz zwracał uwagę na wszelkie szczegóły, instruował zawodników w których miejscach na boisku będzie gęsto, a gdzie często jest nieco wolnej przestrzeni. Każdemu z graczy tłumaczył, jak zachowują się rywale w jego strefie, jakie mają nawyki. Po pół godzinie składy zostały nieco zmienione.

Żółci: Boruc - Jędrzejczyk, Wieteska, Abu Hanna - Johansson, Martins, Muci, Mladenović - Luquinhas, Lopes, Kapustka

Fioletowi: Miszta - Skwierczyński, Hołownia, Kisiel, Skibicki - Josue, Ciepiela, Slisz, Włodarczyk/Kamiński - Emreli, Kostorz

Zajęciom z boku przyglądał się Maik Nawrocki. Na murawie nie pojawił się Jasurbek Yaxshiboyev - ma przejść wkrótce badanie rezonansem magnetycznym i wtedy okaże się, jak długo będzie musiał pauzować. Normalnie z zespołem pracowali za to Joel Abu Hanna i Bartosz Kapustka, którzy nabawili się urazów przed i w trakcie meczu z FK Krasnodar. 

Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na wtorek. W środę odbędzie się sparing z Lechią Gdańsk przy Łazienkowskiej, ale będzie zamknięty dla kibiców i mediów. Podobnie będzie z meczem kontrolnym w sobotę z Jagiellonią Białystok.