News: Alan Fialho: Polska i Brazylia są podobne

Alan Fialho: Polska i Brazylia są podobne

Marcin Szymczyk

Źródło: igol.pl

28.09.2013 09:31

(akt. 09.12.2018 07:07)

- W Polsce czuję się bardzo dobrze. Muszę podziękować dyrektorom, zarządowi i sztabowi szkoleniowemu Legii Warszawa. Bardzo pomogli mi w wielu rzeczach. Kiedy czegoś potrzebowałem, zawsze służyli mi pomocą. W wielu kwestiach nasze ojczyzny są bardzo podobne. Czuję się tutaj bardzo dobrze, bo jesteście świetnie zorganizowanym państwem. Znam już kilka polskich słów ale nie do końca wiem, jak je się pisze. Dziękuje, Czech, bardzo dobre, zimno, pogoda, zajebiste i parę podobnych - mówi w rozmowie z serwisem igol.pl Alan Fialho, który latem przyszedł do Legii z Fluminense.

- Pochodzę z Brazylii, z Rio de Janeiro. Swoją przygodę z futbolem rozpocząłem jako dwunastolatek w Sao Paulo. Potem grałem jeszcze w Barueri i Audax. Ostatnio trenowałem z Fluminense, a teraz, jak wiecie, jestem w Legii na rocznym wypożyczeniu. Najczęściej występuję jako stoper, ale równie dobrze mogę grać jako defensywny pomocnik.


Jesteś zadowolony ze swojej sytuacji w klubie? Grałeś w Audax Sao Paulo w drugiej lidze brazylijskiej. Trenowałeś w klubie z krajowego Serie A, Fluminense. Teraz grasz w rezerwach Legii w III lidze.


- Oczywiście. Chciałbym grać w pierwszym składzie, ale jeśli Legia sądzi, że to jeszcze nie jest ten moment, to ja się z tym godzę i respektuję to, ponieważ oni najlepiej wiedzą, co jest najlepsze dla tej drużyny.


Co możesz powiedzieć o naszych kibicach? Są lepsi od brazylijskich?


- Na razie wiem tylko, że śpiewają przez 90 minut i są szaleni. Fanów w Polsce i Brazylii różni tylko to pierwsze. I tak lubię jednych i drugich.

Polecamy

Komentarze (24)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.