Aleksandar Vuković: Jesteśmy w trudnej sytuacji
22.10.2007 03:46
Jan Urban w meczu z Odrą zostawił na ławce rezerwowych <b>Aleksandara Vukovicia</b>. Serb miał trzy żółte kartki i jeżeliby dostał czwartą, nie zagrałby w przyszłą niedzielę z Wisłą. Do przerwy Legia przegrywała 0:1, więc Vuković na początku drugiej połowy wszedł na boisko. I pierwsza "styczna" sytuacja spowodowała, że dostał żółtą kartkę. Czwartą w sezonie, więc z Wisłą nie zagra. Niesłusznie, bo trafił w piłkę, lecz szanse, by odwołanie klubu przyniosło skutek, są prawie żadne. Kapitan Wisły <b>Arkadiusz Głowacki</b> też nie zagra. Najważniejszy mecz w polskiej lidze odbędzie się więc bez obu kapitanów.
- Bez względu na składy zapowiada się ciekawy mecz - mówi Vuković. - Jesteśmy w trudnej sytuacji, bo jak przegramy, będziemy mieć osiem punktów straty do Wisły. Legia musi podejść do tego meczu tak, że po nim będzie miała dwa punkty straty, a nie osiem. Przy odrobinie szczęścia to może się udać. Nie zachwycałem się naszą grą, gdy wygrywaliśmy siedem meczów z rzędu. Tak samo nie zachwycam się grą Wisły. Wygrywa często dlatego, bo świetnie gra Zieńczuk. To atut tej drużyny, że ma takiego zawodnika. Ale często grają tak sobie i liczą, że prędzej czy później Zieńczuk coś strzeli.
Vuković najpewniej z Wisłą nie zagra. Kto go zastąpi? Jeżeli chodzi o opaskę kapitana, to Wojciech Szala, a gdyby nie znalazł się w podstawowej jedenastce (na środek obrony wróci Inaki Astiz), Dickson Choto albo Tomasz Kiełbowicz. Natomiast w pomocy trener Urban po smutnych doświadczeniach z meczu z Odrą raczej nie zdecyduje się na wystawienie samych ofensywnych graczy. Dlatego otwiera się szansa przed Martinsem Ekwueme, który swego czasu był zawodnikiem Wisły.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.