News: Aleksandar Vuković: Skrzydła wiary poprowadzą do lepszej gry

Aleksandar Vuković: Legia staje się bardziej profesjonalna

Marcin Szymczyk

Źródło: Footbar.pl

04.05.2014 11:22

(akt. 21.12.2018 16:09)

- W niedalekiej przyszłości mam zamiar zdobyć papiery trenerskie i podążać w tym kierunku. Naprawdę chciałbym pracować jako samodzielny szkoleniowiec, aczkolwiek na to przyjdzie jeszcze czas. Wiem, że w mediach i prasie dużo mówiło się na temat mojej pracy w warszawskiej Legii, ale osobiście takiej propozycji nie dostałem. Te doniesienia nie mają żadnej styczności z prawdą, to tyle jeśli chodzi o ten temat. Mówię jak jest. W ogóle śmieszą mnie takie doniesienia - opowiada w rozmowie z footbar.pl były kapitan Legii Warszawa Aleksandar Vuković.

- Jestem naocznym świadkiem tego, że w Polsce jest nadmiar obcokrajowców prezentujących dosyć słaby poziom, zupełnie nie podnoszący rangi Ekstraklasy. Mimo wszystko daleki jestem od stwierdzenia, że jest to największy problem polskiej piłki. Zawsze powtarzam, że młody, utalentowany polski zawodnik zawsze się obroni, bo ma do tego predyspozycje. Powinien tylko zostać na dłużej w Polsce, a nie od razu wyjeżdżać. Chyba że przegrywa rywalizację z obcokrajowcem, który prezentuje się od niego dwa razy lepiej… Nie do końca rozumiem, co to w ogóle znaczy. Jeśli byłby dwukrotnie lepszy, to grałby w Premier League czy La Liga, a nie w Polsce.

 

Pracowałeś z Dragomirem Okuką, który – jak wspominał pół roku temu – z chęcią powróciłby do Legii. To dobry pomysł?


- To człowiek, z którego można brać przykład. Jako trener prezentował mistrzowski poziom, sprawiał, że drużyna prowadzona przez niego osiągała dobre wyniki. Bardzo cenię sobie jego pracę, wspólnie z nim osiągnąłem wiele sukcesów. Co prawda długo z nim nie rozmawiałem, mniej więcej od czasu, kiedy zaczął pracę w Chinach. Nie wiem jednak, czy Legia nie potrzebuje trenera innej wagi, na pewno młodszego, z innym warsztatem trenerskim, chociaż jestem przekonany, że ze swoim doświadczeniem w Legii dałby radę. Pytanie tylko, czy Okuka chciałby się zmierzyć z europejską rzeczywistością. Nie mówię tylko o polskiej – kilka dni temu byliśmy świadkami porażki Bayernu Monachium z Realem Madryt i okazało się, że Josep Guardiola nie jest już takim dobrym trenerem.


Ostatnio obrywa się Legii, chociaż prowadzi w tabeli, lecz każdy pamięta jej ostatnią przygodę z europejskimi pucharami.


Legia Warszawa robi właśnie największe postępy w polskiej lidze, idzie cały czas do przodu, w dobrym kierunku. Jej brakuje przede wszystkim funduszów na to, żeby na dobre zaistnieć w europejskiej piłce. Z drugiej strony aktualne możliwości finansowe pozwalają już na to, aby pokusić się o sam awans do Ligi Mistrzów i przeżywać takie przygody, jakie właśnie funduje swoim kibicom Atletico Madryt. Klub stał się zdecydowanie bardziej profesjonalny i już nie wymienia Lewandowskiego na Arruabarrenę…

Zmieniło się również podejście obcokrajowców w stosunku do polskiej kadry. Teraz każdy chce zostać reprezentantem Polski, w ostatnich dniach dołączył do tego grona Miroslav Radović.


- Wiesz, trudno mi ocenić tę sytuację z jego perspektywy, nie rozmawiałem z nim na ten temat, nie wiem do końca także, jakie jest jego zdanie. Na pewno jest to dobry piłkarz, ale powinien grać w serbskiej reprezentacji. Dziwię się, że do tej pory jeszcze w niej nie zadebiutował, zważywszy na to, jacy zawodnicy w niej obecnie występują. Samą jakość Radović prezentuje, ale powinien brać udział w rozwoju serbskiej kadry. Dołączenie do kadry Adama Nawałki nie byłoby uczciwe. Takie przynajmniej jest moje zdanie.

 

Jak serbskie media zareagowałyby na grę swojego rodaka dla innego kraju. Walczyłyby o niego czy kompletnie odpuściły?


- Gdyby nie występował w polskiej lidze, zapewne Serbowie zaczęliby o niego walczyć. Jego problemem jest fakt, że występuje w słabej lidze, przynajmniej w porównaniu do tych, w których grają reprezentanci Serbii. Trochę głośniej zrobiło się o nim w momencie transferu do warszawskiej Legii Danijela Ljuboji, ale obecnie jest o nim cicho. W dodatku trenerzy wolą powoływać zawodników z rodzimych lig, przy okazji mogą ją wypromować.


Zapis całej rozmowy z Aleksandarem Vukoviciem można przeczytać w serwisie footbar.pl

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.