Aleksandar Vuković: Trudno będzie dogonić Wisłę
21.02.2008 06:28
Bez wielkich transferów, bez dobrych wyników w sparingach, ale też bez wiary w sukces. Piłkarze Legii nie mają złudzeń - Wisły Kraków nie da się już dogonić. Z pesymizmem na start rundy wiosennej ekstraklasy patrzy także kapitan Legii Warszawa <b>Aleksandar Vuković</b>. - Ta strata jest niemal nie do odrobienia - nie ma złudzeń, cytowany przez "Super Express" rozgrywający "Wojskowych".
Bez transferów, bez nadziei
Podczas gdy krakowianie zbroją się na potęgę, w stołecznym klubie zupełny zastój. - Racja, transferów nie było, ale w walce o mistrzostwo nawet wielkie zakupy by nam nie pomogły. Bądźmy szczerzy, Wisła ma gigantyczną przewagę i będzie trudno ją dogonić - twierdzi Vuković.
Na inaugurację rundy wiosennej Legia jedzie do Grodziska. O zdobycz punktową będzie tym trudniej, że drużynie nie pomoże "Vuko", który pauzuje za kartki. - Szkoda, że odpada mi ten mecz, bo runda jest krótka. Koledzy będą musieli sobie poradzić beze mnie, a trzy punkty zdobyć trzeba. Po piętach depcze nam przecież ciągle niebezpieczny Lech Poznań, który traci do nas tylko cztery punkty - ostrzega Serb.
W sobotę Legia będzie walczyć
Przed meczem z zawsze groźnym Groclinem optymizmem nie napawają wyniki sparingów stołecznego klubu. Fatalnie było na zgrupowaniach w Hiszpanii, jeszcze gorzej po powrocie do Polski. - W sparingach często graliśmy w eksperymentalnym składzie i stąd fatalne wyniki. Liga to co innego. Jestem przekonany, że w sobotę zobaczycie Legię, która walczy i wygrywa - zapewnia kapitan warszawskiego zespołu
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.