Aleksander Wandzel: Cieszę się z powrotu do Legii (akt.)
05.06.2013 17:53
Przy Łazienkowskiej trenował pod okiem naszych szkoleniowców. Trzy lata temu odszedł do MSP Szamotuły, a później trafił do Lecha Poznań. W wielkopolskim klubie został włączony do kadry pierwszej drużyny, ale nie wygrał rywalizacji z Jasminem Buriciem i Krzysztofem Kotorowskim. Ostatnio leczył kontuzję. Aleksander Wandzel był również powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski. W 2012 roku znalazł się w kadrze, która wywalczyła brązowe medale podczas ME U-17.
- Poza kwestiami pozasportowymi o których wspominałem (rodzina i dziewczyna w Warszawie - przyp. red.) ważne były również kwestie sportowe. Nie ukrywam, że możliwość współpracy z takich fachowcem jakim jest Krzysztof Dowhań to wielka sprawa i szansa. Wykształcił już wielu bramkarzy – grają dziś w świetnych klubach, w reprezentacjach swoich krajów. Miałem już okazję spotkać się z trenerem bramkarzy Legii, porozmawiać i nie mogę się doczekać kiedy wybiegnę na boisko – powiedział w krótkiej rozmowie z Legia.Net nowy piłkarz Legii Aleksander Wandzel.
- Tak naprawdę wracam na stare śmieci, wracam do Legii, do Warszawy i jestem z tego faktu bardzo zadowolony. Choć przez ten okres kiedy mnie nie było sporo się przy Łazienkowskiej zmieniło, stadion wygląda zupełnie inaczej (śmiech). Ale byłem już na nowym obiekcie, robi wrażenie Naprawdę już nie mogę się doczekać kiedy wybiegną na murawę i zacznę treningi. Zostało mi półtora miesiąca rehabilitacji. Miałem operację kolana i teraz już jestem na ostatniej prostej przed powrotem na boisko. W sierpniu powinienem już ćwiczyć na pełnych obrotach. I o to chodzi. Teraz rozmawiamy bo przeszedłem z Lecha do Legii, a wolałbym byśmy rozmawiali po tym jak wybronię jakiś mecz, jak zrobię jakąś efektowną paradę – dodał Wandzel.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.