Piłki piłka

Alex McLeish: Spodziewam się wyrównanego dwumeczu

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

22.08.2019 09:35

(akt. 22.08.2019 09:43)

- Rangers mogą być faworytem rywalizacji z Legią, ale niestety nasze zespoły w Europie sobie nie radzą. Zeszły tydzień był dla kibiców w Szkocji bardzo trudny. Odpadły Celtik i Aberdeen, tylko Rangers osiągnęli bardzo dobry wynik. Trudno mi jednak dokładnie oceniać szansę obu drużyn, bo nie za wiele wiem o Legii. Jest dobrym zespołem, może nie z europejskiego topu, ale na pewno będzie bardzo groźna dla Rangers - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Alex McLeish, były trener Rangers FC.

- Pamiętam dwumecz Legii z Celtikiem. Wtedy jej trenerem był Henning Berg, dawniej gracz Rangers. Szkockie zespoły nie są specjalnie mocne, ale poziom polskiej ligi też nie jest wysoki. Spodziewam się więc wyrównanego dwumeczu.

Jak pan ocenia menedżera Rangers Stevena Gerrarda?

Wykonuje świetną robotę. Myślę, że zasłużył na respekt. Nie wywyższa się. Nie przyszedł i nie powiedział: „Słuchajcie mnie, bo jestem Steven Gerrard". To wielki człowiek,  szanuje szkocką piłkę. Gerrard ma bardzo silną osobowość i dał wiele pewności drużynie.

Co stanowi najmocniejszą stronę Rangers?

Obaj napastnicy - Morelos i Defoe. Strzelają gole, ale nie grają razem. Rangers spróbują poprawić jakość drugiej linii. Widać tam duży postęp.
 
Gdzie dostrzega pan słabsze punkty?

Może na lewej obronie. Ciągle nie ma zawodnika tej klasy jak za moich czasów Arthur Numan. Na pewno jest to do poprawy.

Alex McLeish to menedżer Glasgow Rangers w latach 2001-06. Zdobył dwukrotnie mistrzostwo i krajowy puchar oraz trzy Puchary Ligi. Prowadził też m.in. dwukrotnie reprezentację Szkocji, Birmingham i Aston Viile (oba kluby w Premier League). Wcześniej jako zawodnik przez prawie całą karierę był związany z Aberdeen, z którym wywalczył siedem trofeów, w tym Puchar Zdobywców Pucharów. 77 razy zagrał w reprezentacji Szkocji, w tym na trzech mundialach (1982, '86, '90).

Zapis całej rozmowy można przeczytać w czwartkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.