Amp Futbol: Wygrana i porażka Legii

Legioniści świetnie zaczęli turniej w Radomiu, obejmując prowadzenie już w 36. sekundzie meczu z gospodarzem zawodów. Ihab Ettaleb dokładnie dośrodkował z lewej flanki na dalszy słupek, do Rhyce'a Ramsdena, który skutecznie uderzył z powietrza. Warszawiacy kreowali kolejne akcje, a w 5. minucie podwyższyli wynik po krótkim rozegraniu rzutu rożnego i piętce Mateusza Żebrowskiego z najbliższej odległości.

Stołeczna drużyna zdecydowanie przeważała, a po przerwie zdobyła kolejne trzy bramki. Tuż po zmianie stron Dominik Abramczyk zagrał do Jamiego Tregaskissa, który trafił do pustej siatki. W 33. minucie "Wojskowi" wykorzystali stały fragment. Ettaleb płasko zagrał z rzutu wolnego w pole karne, do Ramsedena, który oddał udany strzał bez przyjęcia. Wynik, na 5:0 dla Legii, ustalił zawodnik Radomiaka, Michał Pryk, który pechowo skierował piłkę do własnej siatki po akcji Ramsdena. 

RADOMIAK RADOM – LEGIA WARSZAWA 0:5 (0:2)
Ramsden (1. min., 33. min.), Żebrowski (5. min.), Tregaskiss (22. min.), Pryk (40. min. – sam.)

RADOMIAK (SKŁAD WYJŚCIOWY): Kiernoz – Budner, Lewandowski, Idowski, Łubiarz, Plicha, Pryk

LEGIA (SKŁAD WYJŚCIOWY): Paszkot – Heald, Ramsden, Żebrowski, Ettaleb, Moroz, Adamczyk

Legioniści źle weszli w drugi mecz sobotni, gdyż przegrywali już od 61. sekundy ze Śląskiem. Ilyass Sbiyaa dopadł do dośrodkowania z rzutu wolnego, piłka dość przypadkowo odbiła się od jego klatki i – po niepewnej interwencji Bartłomieja Katy – wpadła do siatki. W 10. minucie było już 2:0 dla rywali. Łukasz Mazurowski wyprowadził świetną kontrę, którą sfinalizował Sbiyaa, udanie uderzając z prawej strony boiska na dalszy słupek. Tuż przed przerwą zespół z Warszawy miał świetną okazję, by złapać kontakt, ale Tregaskiss nie wykorzystał rzutu karnego – jego uderzenie obronił Maciej Materac. 

Stołeczna drużyna przeważała na początku drugiej połowy, a w 29. minucie wykorzystała zamieszanie i zmniejszyła straty za sprawą Maksa Moroza. Wrocławianie odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób, czyli kapitalnym strzałem Mohcine'a Chrharha z rzutu wolnego, ze środka boiska. Wynik, na 4:1 dla Śląska, ustalił Sbiyaa, który zdobył hat-tricka.

ŚLĄSK WROCŁAW – LEGIA WARSZAWA 4:1 (2:0)
Sbiyaa (2. min., 10. min., 39. min.), Chrharh (32. min.) – Moroz (29. min.)

ŚLĄSK (SKŁAD WYJŚCIOWY): Materac – Abayomi, Hdadi, Mazurowski, Lenart, Sbiyaa, Ślusarczyk

LEGIA (SKŁAD WYJŚCIOWY): Kata – Heald, Ramsden, Stanecki, Tregaskiss, Adamczyk, Bąk

Zgodnie z regulaminem, po IV turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy, rozgrywki zostaną podzielone na dwie grupy – w pierwszej z nich drużyny będą rywalizować o miejsca 1 – 4, w drugiej o pozycje 5 – 8.

III TURNIEJ PZU AMP FUTBOL EKSTRAKLASY 2024 W RADOMIU, NA STADIONIE PRZY UL. MICHAŁOWSKIEJ 22a. WSTĘP WOLNY.

SOBOTA, 22 CZERWCA

• 9:55 Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 2:2 (0:1)
• 11:05 Radomiak Radom – Stal Rzeszów 0:0
• 12:30 Ceremonia otwarcia
• 13:00 Warta Poznań – TSP Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała 0:4 (0:1)
• 14:15 Radomiak Radom – Legia Warszawa 0:5 (0:2)
• 15:30 Wisła Kraków – Stal Rzeszów 10:0 (5:0)
• 17:00 Śląsk Wrocław – Legia Warszawa 4:1 (2:0)
• 18:00 Warta Poznań – Pokrowa Lwów

NIEDZIELA, 23 CZERWCA

• 9:00 Pokrowa Lwów – Wisła Kraków
• 10:15 Legia Warszawa – Warta Poznań
• 11:30 Radomiak Radom – Śląsk Wrocław
• 12:45 Stal Rzeszów – Pokrowa Lwów
• 14:00 Radomiak Radom – TSP Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała
• 15:15 Śląsk Wrocław – Warta Poznań
• 16:30 TSP Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała – Legia Warszawa

AMP FUTBOL EKSTRAKLASA 2024 – POZOSTAŁE TURNIEJE:

• 31 sierpnia – 1 września, Kraków
• 28 – 29 września, Bielsko-Biała
• 12 – 13 października, Poznań
• 26 – 27 października, Warszawa