Antolović bliżej bramki niż Machnowskyj
05.08.2010 09:52
Obaj zaczynali od spektakularnych błędów. Machnowskyj z GKP Gorzów Wielkopolski wybiegł poza swoje pole karne, nie sięgnął piłki i rywale zdobyli bramkę. Antolović w meczu z Dolcanem chciał przedryblować napastnika z Ząbek, a ten zabrał mu piłkę i strzelił gola. Po tych klopsach działacze i trenerzy stołecznego zespołu postanowili przywrócić do kadry Wojciecha Skabę, który miał wywierać na kolegów presję. Udało się, bo z czasem obaj zaczęli prezentować się lepiej. Obaj piłkarze opanowali nerwy i nie tylko przestali popełniać błędy, ale w meczach sparingowych należeli do wyróżniających się graczy zespołu Macieja Skorży. Zyskali przede wszystkim pewność siebie.
Patrząc na bilans obu piłkarzy w spotkaniach kontrolnych to więcej grał Chorwat (o 42 minuty), ale mniej bramek puścił Ukrainiec (o jedną). Co ciekawe, Machnowskyj wszystkie pięć goli dał sobie wbić drużynom o wiele niżej notowanym - Ruchowi Wysokie Mazowieckie (2) i GKP Gorzów Wielkopolski (3). A w meczach z silniejszymi - PSG, Lorient - zachował czyste konto. Pod względem doświadczenia Antolović zdecydowanie przewyższa Machnowskiego. Pierwszy rozegrał 35 meczów w chorwackiej ekstraklasie, drugi w naszej zaledwie dwa, ostatni w kwietniu 2008 roku, kiedy występował jeszcze w ŁKS Łódź.
Sprowadzenie Antolovicia kosztowało Legię prawie 2 mln zł. Stołeczny klub nigdy tyle nie zapłacił za bramkarza. Do tej pory najdroższy był Skaba - 800 tys. zł. Nic więc dziwnego, że gdy Chorwat podpisał umowę z miejsca stał się podstawowym bramkarzem. Zresztą obietnica gry w pierwszym składzie była głównym argumentem przy przekonywaniu go do przejścia na Łazienkowską. Na początku przygotowań działało to na niekorzyść Chorwata. Motywująco wpłynęła na niego dopiero reprymenda trenera, który dał mu do zrozumienia, że rywalizacja o miejsce w podstawowej jedenastce
Legii wcale nie jest rozstrzygnięta.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.