Arkadiusz Malarz: Chciałbym stabilności w Legii
04.11.2021 15:30
- Brakuje mi też zawziętości, piłkarskiej złości czy wręcz: wściekłości. Żeby ruszyć, bo jak przegrywamy 0:1, to tego nie widzę. Widzę smutne twarze, spuszczone głowy. A po 0:2 z Pogonią jakby wszyscy się pogodzili, że nie uda się wygrać.
- Tak, jest za dużo obcokrajowców w składzie. Z Polaków mamy Arturów Boruca i Jędrzejczyka, Mateusza Wieteskę. To są trzy osoby, które mają własne zdanie w szatni, bo nie wymieniam młodszych, którzy wchodzą do zespołu i dużej piłki. A trzech takich piłkarzy to za mało. No, ale ktoś tak układał ten skład, miał wizję… My możemy tylko stać z boku i komentować. I moim zdaniem powinno być 50/50. W naszej Legii tak mieliśmy. Dzięki czemu jak były słabsze momenty, to byliśmy drużyną. Jeden szedł za drugiego w ogień, to było widać na boisku. To nas charakteryzowało i może też przez to szybko się podnosiliśmy. Wierzę, że ci, którzy są teraz w klubie, zrobią to samo. Nie przystoi, żeby taka drużyna jak Legia, zajmowała tak odległe miejsce w Ekstraklasie.
- Spokój jest ważny i wpływa na wyniki drużyny. Zespół zachowuje się też inaczej, gdy wie, że szkoleniowiec ma czas. Tego mi brakuje w Legii, bo co roku jest zmiana trenera. Brakuje cierpliwości, decyzje są pochopne. Jeżeli drużyna wpada w kryzys, niech szkoleniowiec ma czas. Chciałbym stabilności w Legii.
- Trenera Marka Gołębiewskiego znam bardzo dobrze, graliśmy razem w Gwardii i w Świcie, nawet z Legią przegraliśmy 1:3, on wtedy strzelił bramkę. To jest młody trener, ambitny. Nie ma nic do stracenia. Może tylko zyskać. Tym, że podjął się ciężkiego zadania, bo nie jest łatwo kierować szatnią mistrza Polski. Ale trzeba mu zaufać, bo tego brakuje. Niech trener, jakikolwiek, pracuje mimo tego, że jest kryzys. Niech ma też wpływ na transfery, by dobierał swoich ludzi – na boisko i do sztabu.
Całą rozmowę z Arkadiuszem Malarzem można przeczytać w serwisie weszlo.com.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.