News: Artur Jędrzejczyk: Stać nas na więcej

Artur Jędrzejczyk: Będę pracował nad grą ofensywną

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl

19.06.2012 14:02

(akt. 04.01.2019 13:13)

- Grywałem w pomocy, ale to były wyjątki. I to raczej w niższych ligach. Gdy ktoś wypadł ze składu. W ekstraklasie raz czy dwa razy - mówi w rozmowie z Warszawa.sport.pl prawy obrońca Artur Jędrzejczyk, który w piątek, w pierwszym sparingu Legii - z Victorią Bartoszyce - zagrał na prawym skrzydle i strzelił trzy gole.

- Na pewno strzelić hat tricka to fajna sprawa, ale trzeba pamiętać, że to był taki trochę mocniejszy trening, a nie intensywna gra. Mieliśmy przyjechać i się pokazać. Zagrałem tam gdzie ustawił mnie trener, dałem z siebie wszystko. Grało mi się bardzo przyjemnie. Strzelanie goli zawsze jest fajne. Zobaczymy, może trener rzeczywiście myśli o zmianie pozycji.


Trener wcześniej z tobą rozmawiał, czy po prostu przyjechaliście do Bartoszyc i powiedział "Jędza, zagrasz w pomocy"?


- Właśnie tak było. Podał skład na pierwszą i na drugą połowę i akurat trafiłem na prawą pomoc. Najważniejsze jest żeby grać. Dla mnie to może być nawet lepiej. Więcej pozycji sprawi, że będę bardziej wszechstronnym piłkarzem. Bywało że grałem na środku obrony, zwykle na prawej, jak mówiłem czasem w pomocy...


A co musisz poprawić jako prawy obrońca? W poprzednim sezonie chyba zbyt rzadko biegałeś do przodu, miałeś mało asyst i żadnego gola w lidze.


- Jasne. Gra nowoczesnych bocznych obrońców polega na tym, by chodzić do przodu, pomagać napastnikom i pomocnikom. Wygrywać pojedynki na połowie rywali. Nad tym będę pracował i nie jest usprawiedliwieniem, że ktoś wchodził na moją stronę, bo bardzo często akcje były rozgrywane właśnie moją stroną. Danijel Ljuboja lubił się cofać tam po piłkę.


Widać już jakieś różnice między pracą z trenerem Urbanem, a z trenerem Skorżą?


- Każdy trener jest inny, ale dopiero zaczęliśmy. Poprzedni tydzień był bardzo luźny, teraz będzie ciężej. Ale poznamy się dopiero na obozie. Ja już z trenerem Urbanem pracowałem. Byłem w Legii przez pół roku, gdy był tu poprzednio.


Więcej na Warszawa.sport.pl

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.