Będą zakazy za race?
21.11.2010 22:08
- Brak interwencji to moja decyzja - wyjaśnia Błędowski. Przyznał, że próby wyprowadzenia kibiców mogły się skończyć przepychankami - Wybraliśmy mniejsze zło. To nie jest już mały stadion. Na tej trybunie zasiada blisko 7 tys. ludzi. To nie znaczy, że są bezkarni. Identyfikację osób odpalających race zaczniemy od poniedziałku - twierdzi. - Jak zidentyfikować osoby, które miały zasłonięte twarze? - Mamy swoje sposoby. Jak na stadion trafiły race? Teraz nie ma już tak szczegółowych kontroli jak na dawnym stadionie. Wie pan jak wygląda raca? Kibice z Poznania wnosili je np. w butach ukryte pod podeszwą - odważnie mówi. - Przed każdym meczem i w czasie spotkań jesteśmy stale "testowani". Jak daleko druga strona może się posunąć - pyta Błędowski.
- O zidentyfikowanej osobie zawiadamiamy policję i prokuraturę. Grozi jej też zakaz stadionowy. Zawsze żądamy również zwrotu kosztów jakie klub wydał na kary zasądzone przez Komisję Ligi - wyjaśnia dyrektor.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.