Bereszyński w Legii zarobi trzy razy więcej niż w Lechu
21.01.2013 08:37
– Ja nigdy bym nie poszedł do Legii Warszawa, choćby nie wiem, jak dobrą propozycję mi przedstawiła – zapewnia napastnik Lecha Poznań Piotr Reiss.
- Decyzja nie należała do najłatwiejszych, ale z punktu widzenia sportowego, finansowego i dalszego rozwoju wybrał ofertę Legii Warszawa. Kontrakt z Lechem wygasał w czerwcu, a Legia złożyła swoją ofertę w styczniu. My wówczas przesłaliśmy swoją ofertę do Lecha. Odpowiedź otrzymaliśmy, ale było to na tyle poniżej tego co oczekiwaliśmy, że nie było sensu rozmawiać dalej. Bartek wtedy stwierdził, że jednak Legia - kometuje menedżer piłkarza Szymon Pacanowski.
Legia Warszawa osiągnęła cel – zagrała na nosie głównemu rywalowi do mistrzostwa Polski, trener Jan Urban dostał zawodnika, którego chciał i wierzy, że zrobi on karierę. W całej sytuacji z Bereszyńskim ważniejsze jest jednak to, że stołeczny klub wysłał jasny sygnał: jesteśmy w stanie zatrudnić każdego, nawet z klubu uznawanego za największego wroga.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.