Bogusław Leśnodorski: Ajax to wielki klub, ale damy radę!
13.12.2016 09:17
Teraz wszystko wskazuje na to, że przeciwko Holendrom zagra Miroslav Radović. Poprzednio nie było mu to dane, bo był w trakcie zmiany klubu.
- Zakładam, że będzie z nami. Oby tylko ominęły go kontuzje czy inne niespodziewane wypadki, podobnie jak pozostałych piłkarzy. Łatwo na pewno nie będzie, ale nikt tak nie myślał. Na pewno będziemy walczyć o awans do kolejnej rundy.
Jak będzie wyglądała kadra zespołu po przerwie zimowej? Kibice boją się, że po niezłych występach w Champions League nastąpi masowa wyprzedaż.
- Zawsze jest tak, że ktoś może odejść, nie potrafię teraz powiedzieć, co się dokładnie wydarzy. Kilku odejdzie, kilku przyjdzie, to normalna sprawa. W większości europejskich klubów tak to wygląda. Niektórzy piłkarze dostaną oferty nie do odrzucenia, inni będą chcieli zmienić otoczenie, bo za mało grają. U nas rywalizacja zawsze jest duża, nie każdy sobie z tym radzi. Mamy bardzo mocną, wyrównaną kadrę i tak powinno być również wiosną.
Największym wyzwaniem dla was może być zatrzymanie w klubie Vadisa Odjidji-Ofoe.
- Vadis jest zadowolony z pobytu w Legii i wątpię, by przed zakończeniem sezonu nas opuścił.
A co z Nemanją Nikoliciem? Po meczu z Piastem powiedział wprost, że zimą odejdzie.
- Przychodząc tutaj, pewnie jak większość graczy z zagranicy, nie planował pozostania w Legii do końca kariery. Każdy chce się rozwijać, z czasem również więcej zarabiać, a nas nie stać na wszystko. W największych klubach europejskich są zdecydowanie wyższe pensje, podobnie jak w Rosji czy w MLS, o której wspomina się w kontekście Nikolicia. Tego nie przeskoczymy. Piłkarze będą od nas odchodzić raczej do drużyn dużo lepszych albo takich, gdzie płacą kosmiczne pieniądze.
Zima to dobry czas na przebudowę kadry?
- Na pewno lepszy niż lato, bo jest więcej czasu na wkomponowanie nowych graczy do drużyny. Dlatego dobrze byłoby przeprowadzić większość ruchów jeszcze w styczniu.
Zapis całej rozmowy z prezesem Legii, Bogusławem Leśnodorskim można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.