Bogusław Leśnodorski: Kibice Legii byli w Katowicach
19.08.2013 09:40
Dzisiejsza prasa sportowa więcej miejsca niż meczowi Rozwoju z Legią w Pucharze Polski poświęca spotkaniu w IV lidze w Łomiankach między KS-em, a Polonią. Mecz został przerwany w 28. minucie, doszło do zamieszek. Ograniczymy się do przytoczenia wypowiedzi prezesa Legii Bogusława Leśnodorskiego. - Jestem sfrustrowany tą sytuacją, bo wydarzenie, które miało miejsce w Łomiankach, jest łączone z Legią Warszawa. Rozmawiałem z przedstawicielami grup kibicowskich naszego klubu i zapewnili mnie, że nikt, kto ma na sercu dobro Legii, nie brał w tej akcji udziału. Wstyd jak cholera, a tak naprawdęto nie my jesteśmy winni - komentuje dla "Faktu" prezes.
- To nie jest dobre, to co się tam zdarzyło. I pewnie może to być dla nas kłopot wizerunkowy. Ale co możemy zrobić. Wymaga się od nas, byśmy pilnowali porządku na naszym stadionie, co jest trudne. Wymaga się, byśmy pilnowali go na wyjazdach, a to jeszcze trudniejsze. A na meczach, na których nas w ogóle nie ma, też? Kibice Legii byli w Katowicach, część była na meczu z Zagłębiem. Nie wiem, kim byli ci, którzy byli w Łomiankach. Podejrzewam że większość z nich ani razu nie była na naszym stadionie. To słabe. Nie wiem, jak można to rozwiązać. Ale jeśli to jakaś zorganizowana grupa, to policja powinna sobie z tym poradzić - dodał prezes w rozmowie z Warszawa.sport.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.