Bogusław Leśnodorski: Koniec z piłkarzami z DVD
18.02.2013 21:15
- W grudniu powiedziałem trenerom, że w klubie nie ma systemu skautingu i musimy rozejrzeć się za ligowcami, których znamy. Mieli zapomnieć o obcokrajowcach z DVD - opowiada Bogusław Leśnodorski. O młodzieży z naszej akademii wszyscy mówią: są najlepsi w Polsce. A to najprostsza droga do uderzenia wody sodowej. Nagle okazało się, że rówieśnik z innego klubu może trafić od razu do pierwszej drużyny i jeszcze grać za pieniądze adekwatne do umiejętności. To da młodym do myślenia - mówi dla Warszawa.sport.pl prezes Bogusław Leśnodorski.
- To, jakim piłkarzem dzisiaj jest Bereszyński, było, paradoksalnie, najmniej ważne. Nie kosztował dużo, a korzyści może być wiele. Wszyscy w Polsce zobaczyli, że skoro na transfer do Legii zdecydował się chłopak z Lecha, to może tu przyjść każdy. To, że ktoś jest wychowankiem jakiegoś klubu, nie znaczy, że musi być jego niewolnikiem. Nie musi godzić się z tym, żeby mieć gorzej, skoro może mieć lepiej? - mówi dalej Leśnodorski dla Warszawa.sport.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.