Bogusław Leśnodorski: Przydałby się jeden z Maków
29.07.2014 10:10
Po meczu Legii z GKS-em Bełchatów powrócił temat zainteresowania naszego klubu braćmi Mak. Głos w tej sprawie zabrał prezes Bogusław Leśnodorski. - Jakimś obciążeniem jest fakt, że zawsze czy to w kontekście oceny czy też zainteresowania o Maku mówi się w liczbie mnogiej – zawsze, jako o braciach, o dwóch piłkarzach. W zeszłym sezonie widzieliśmy 20 meczów, w których obaj zagrali i jeden z nich przydałby się w Legii. Na razie wyglądają dobrze, ale uważam, że Kuba Kosecki w formie jest piłkarzem dużo lepszym. W Krakowie mieliśmy przebłyski tego, co potrafi. Tego, do czego przyzwyczaił nas dwa sezony temu - oceniał prezes w "Magazynie Ekstraklasy".
- Wracając do Maków to problemem jest cena – Lechia składała jakieś oferty i wszystkie były odrzucane. Poza tym są już chyba na tyle dorośli, że czas się rozdzielić i zacząć funkcjonować w pojedynkę. Chcemy stawiać na młodych i zdolnych Polaków i oni na pewno do tej grupy należą - dodał współwłaściciel Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.