Byli legioniści. Duda bohaterem Koeln
28.04.2021 09:00
Świetna forma Dudy
FC Koeln walczy o utrzymanie w Bundeslidze. "Kozły" wygrały dwa ostatnie mecze ligowe i tracą już tylko jeden punkt do miejsca gwarantującego utrzymanie. Duży udział w obu zwycięstwach miał Ondrej Duda. W meczu z RB Leipzig (2:1) Słowak efektownie podał piłkę do Jonasa Hectora, który uderzył w prawy, dolny róg bramki i zapewnił zwycięstwo Koeln.
Trzy dni później zespół z Kolonii wygrał na wyjeździe z Augsburgiem 3:2. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Duda. Najpierw trafił do siatki po znakomitym uderzeniu zza pola karnego, a następnie perfekcyjnie wykorzystał podanie Mariusa Wolfa i podwyższył prowadzenie swojej drużyny. 26-latek zagrał w tym sezonie w 32 meczach, strzelił 7 goli i miał tyle samo asyst.
Asysta w debiucie
Guilherme zaliczył udany debiut w zespole Guangzhou City. Brazylijczyk wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Guangzhou Evergrande (2:2). Były piłkarz Legii był jednym z najlepszych zawodników "Niebieskich Lwów" w tym spotkaniu. W 51. minucie wbiegł z piłką w pole karne i podał ją Chugui Ye, który bez problemu umieścił futbolówkę w siatce. 29-latek został zmieniony w 85. minucie, a zastąpił go Gustav Svensson.
W następnej kolejce Guangzhou City wygrało z Chongqing Lifan 3:1. "Gui" zaliczył kolejny bardzo dobry występ. Na początku drugiej połowy asystował przy golu Chena Zhizhao, a w 72. minucie zdobył swoją pierwszą bramkę w nowych barwach. Brazylijczyk uciekł w polu karnym obrońcom i umieścił piłkę w siatce po strzale z bliskiej odległości. W doliczonym czasie gry zwieńczył swój dobry występ kolejnym golem. Znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i z zimną krwią wykończył akcję.
Czyste konto Majeckiego
Radosław Majecki po raz piąty w tym sezonie stanął między słupkami AS Monaco. Młody bramkarz zagrał dobre spotkanie w Pucharze Francji przeciwko Olympique Lyon. Pare razy popisał się skutecznymi interwencjami i zakończył mecz z czystym kontem. Jego zespół wygrał 2:0 po golach Wissama Ben Yeddera i Kevina Vollanda. W półfinale Monaco zagra z czwartoligowym GFA Rumilly-Vallieres.
Gol i asysta
W 27. kolejce rosyjskiej Priemjer Ligi FK Tambow przegrał z Lokomotiwem Moskwa 2:5. Z dobrej strony pokazał się Maciej Rybus, który strzelił gola i miał asystę. W 74. minucie dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Murilo Cerqueiry, który uderzył w prawy, dolny róg obok bezradnego Witalija Syczewa. Sześć minut później Anton Miranczuk przytomnie podał na lewą stronę do Rybusa, a reprezentant Polski wykorzystał wolną przestrzeń, wbiegł z piłką w pole karne i strzelił w kierunku dalszego słupka. Bramkarz nie poradził sobie z tym uderzeniem i po raz piąty w tym spotkaniu musiał wyciągać fubolówkę z siatki. Rybus zagrał w tym sezonie w 34 meczach, strzelił gola i miał cztery asysty.
Dublet Vranjesa
W minionej kolejce ligi bośniackiej Borac Banja Luka wygrał z Siroki Brijeg 2:1. Wynik meczu otworzył w 30. minucie Stojan Vranjes. Bośniak mocno uderzył w lewy róg bramki i pewnie wykorzystał rzut karny. Rywale doprowadzili do wyrównania w 74. minucie. Piłkarze Toniego Karacicia ładnie rozegrali rzut rożny, a całą akcję zamknął Stipe Jurić, dla którego był to piąty gol w lidze. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasy gry piłkę z prawej strony dośrodkował Dino Corić, najwyżej w polu karnym wyskoczył Vranjes i pokonał bramkarza po uderzeniu głową, dzięki czemu zapewnił trzy punkty swojej drużynie.
Siedem goli we Wrocławiu
Śląsk Wrocław wygrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała 4:3 po golu strzelonym w ostatnich sekundach meczu. Jednym z najlepszych zawodników wrocławian w tym spotkaniu był Krzysztof Mączyński. 33-latek zdobył pierwszą bramkę w tym meczu po fantastycznym uderzeniu z rzutu wolnego. W 83. minucie ponownie popisał się dobrym wykonaniem stałego fragmentu gry, gdyż piłka po jego wrzutce z rzutu wolnego trafiła na głowę Konrada Poprawy, który skierował ją do siatki. Mączyński zagrał w tym sezonie w 15 meczach, strzelił gola i miał trzy asysty.
Honorowe trafienie
Ferencvaros w hicie 31. kolejki OTP Bank Liga wygrał z MOL Fehervar FC 2:1. Jedyną bramkę dla "Vidi" zdobył Nemanja Nikolić. Bendeguz Bolla podał piłkę w pole karne, a Nikolić wbiegł między dwóch obrońców i strzelił swojego dwunastego gola w lidze. Wicemistrzowie Węgier zajmują obecnie trzecie miejsce i tracą aż 22 punkty do pierwszego w tabeli Ferencvaroszu.
Gol Kulenovicia
W 30. kolejce ligi chorwackiej NK Istra przegrała na własnym stadionie z Rijeką 1:2. Gole dla gości strzelali Robert Murić oraz Sandro Kulenović. Były piłkarz Legii wykorzystał podanie Muricia i pokonał bramkarza po strzale z szóstego metra. Dla 21-latka było to ósme trafienie w tym sezonie.
Asysta Carlitosa
Derbowy mecz pomiędzy AEK Ateny a Panathinaikosem zakończył się remisem 1:1. Asystę przy golu dla "Koniczynek" miał Carlitos. Hiszpan miał sporo miejsca na prawej stronie i dośrodkował piłkę do Fotisa Ioannidisa, który trafił do siatki po uderzeniu głową. 30-latek zagrał w tym sezonie 30 meczach, zdobył sześć bramek i miał asystę.
Piąty gol Szwocha
W 27. kolejce PKO Ekstraklasy Wisła Płock wygrała na wyjeźdze z Górnikiem Zabrze 0:2. "Nafciarze" zdobyli obie bramki w drugiej połowie. Najpierw Patryk Tuszyński wykorzystał sytuację sam na sam i nie dał szans Martinowi Chudemu, a w 81. minucie gola na 2:0 strzelił Mateusz Szwoch. 28-latek uderzył z pierwszej piłki w lewy, dolny róg bramki obok bezradnego bramkarza Górnika. Szwoch rozgrywa bardzo udany sezon. W 27 spotkaniach strzelił 5 goli i miał 9 asyst.
Festiwal bramek
Caykur Rizespor po emocjonującym meczu wygrał z Konyasporem 5:3. Jedną z bramek dla "Krogulców czarnomorskich" zdobył Konrad Michalak. Polak wbiegł z piłką w pole karne i mocnym strzałem pokonał Ibrahima Sehicia.
Zwycięstwo Kaiserslautern
W 34. kolejce trzeciej ligi niemieckiej Kaiserslautern zwyciężyło z SpVgg Unterhaching 3:2. W 36. minucie bramkę dla "Czerwonych Diabłów" zdobył Adam Hlousek. Piłkę z prawego skrzydła zacentrował Tim Rieder, a w polu karnym dopadł do niej Hlousek, który głową skierował futbolówkę do bramki.
Gol Mezengi
Bruno Mezenga strzelił swojego pierwszego gola od 8 marca. Brazylijczyk trafił do siatki w meczu przeciwko Guarani (1:2). Felipe Marques wycofał piłkę na jedenasty metr do Mezengi, który bez problemu wpakował ją do bramki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.