Byli legioniści. Vesović przedłużył kontrakt z Karabachem

Vesović na dłużej w Karabachu

Wyjaśniła się przyszłość Marko Vesovicia. Czarnogórzec dalej będzie piłkarzem Karabachu Agdam. "Veso" przedłużył kontrakt o kolejne 2 lata, do końca czerwca 2025 roku. Do "Ogierów" dołączył w lipcu 2021 roku, po tym jak wygasła jego umowa z Legią. Jak dotąd zagrał 59 spotkań, strzelił 5 goli i miał 7 asyst.

Słaby mecz Wieteski

Mateusz Wieteska (Clermont Foot) nie będzie dobrze wspominał rywalizacji z LOSC Lille. Jego zespół przegrał 0:2, a on sam zawinił przy jednej z bramek. "Wietes" sfaulował w polu karnym Angela Gomesa, który z dużym spokojem zamienił "jedenastkę" na gola.

Łącznie w meczu miał 13 strat, a szczególnie istotna okazała się ta z końcówki spotkania. Po złym podaniu byłego piłkarza Legii stworzyła się znakomita sytuacja dla rywala, którą faulem musiał przerwać Maximiliano Caufriez. Belg otrzymał za to zagranie drugą żółtą i w kosekwencji czerwoną kartkę. Mimo słabego występu, Wieteska nie stracił miejsca w składzie i tydzień później zagrał lepiej przeciwko Olympique Lyon (1:0). Dla Clermont Foot wystąpił jak dotąd 17 razy i miał 1 asystę.

Bereszyński bardzo blisko Napoli

Jak poinformował Gianluca Di Marzio, Bartosz Bereszyński (Sampdoria) jest już o krok od transferu do lidera Serie A, SSC Napoli. W piątek, 6 stycznia, 30-letni reprezentant Polski przejdzie testy medyczne. Zostanie wypożyczony z opcją wykupu. 

Bramka i asysta Medeirosa

W hicie 14. kolejki ligi portugalskiej Sporting Braga wygrał 3:0 z SL Benfica. Przy trzecim golu dla "Arcybiskupów" asystował Iuri Medeiros. Portugalczyk podał na środek pola karnego do Ricardo Horty, który sfinalizował akcję płaskim strzałem w lewy róg bramki. Dla Medeirosa była to trzecia asysta w tym sezonie.

Co więcej, w czwartek, 5 stycznia, 28-latek strzelił gola (na 2:0) w ligowym, wyjazdowym meczu z CD Santa Clara (4:0).

Gol Prijovicia

Western United zremisował 1:1 z Brisbane Roar w 10. kolejce ligi australijskiej. "The Roar" strzelili gola w pierwszej połowie i przez większość meczu utrzymywali prowadzenie, lecz w 78. minucie do wyrównania doprowadził Aleksandar Prijović. Piłkę z lewej strony boiska dośrodkował Joshua Risdon, a "Prijo" pokonał bramkarza po uderzeniu "szczupakiem".