Domyślne zdjęcie Legia.Net

Byli legioniści w Łęcznej

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

22.04.2005 08:21

(akt. 29.12.2018 02:04)

W Górniku Łęczna w podstawowej jedenastce gra aż trzech byłych legionistów. Kapitan drużyny <b>Cezary Kucharski</b> oraz <b>Grzegorz Wędzyński</b> i <b>Andrzej Kubica</b>. Oddajmy głos "Kucharzowi" - Legia to moja pierwsza miłość. Do dziś mam tam wielu znajomych wśród zawodników i kibiców. Gdyby to spotkanie wypadło jesienią, pewnie mógłbym się w Warszawie wstydu najeść, ale teraz to co innego. Mecz z Wisłą pokazał, że każdemu potrafimy narzucić swój styl gry. Na Legię wybieramy się pewni siebie. Choć trzeba być ostrożnym w wypowiedziach o kryzysie w Legii, bo ten zespół jest nieobliczalny - powiedział <b>Czarek Kucharski</b>
Grzegorz Wędzyński - Chcemy pokazać ciekawy futbol i wygrać. Wreszcie mam swój wkład w wyniki Górnika, choć przyznam że w Izraelu piękniejsze gole strzelałem. Może i na Legii będzie okazja trafić w okienko bramki Boruca. Grając w koszulce z elką na piersi zawsze dawałem z siebie wszystko. Kibice to deceniają. Nawet jak grałem w Polonii czy ŁKSie, zbierałem brawa na Legii. Andrzej Kubica - Trener Kaczmarek w krótkim czasie stworzył silny zespół, który może jak równy z równym walczyć z każdym. Fizycznie mało kto dorównuje nam emerytom (śmiech). Jeśli chodzi o mój pobyt na Łazienkowskiej, to nie czułem się w tym klubie dobrze. Może byłem zbyt młody? Konkurencja była ogromna.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.