Cabral: W Legii powstaje superteam
19.07.2010 12:08
O dzieciństwie
Lata dziecięce całe były wypełnione futbolem. Odkąd pamiętam gram w piłkę. Zawsze zachęcała mnie do tego rodzina, a szczególnie ojciec, z którym godzinami kopałem futbolówkę na podwórku. Ale również z przyjaciółmi i znajomymi. Piłka była w naszym domu najważniejszą zabawką. A wiadomo, że w Argentynie futbol jest religią. Gra się wszędzie. Kiedy miałem 11 lat trafiłem do Velezu Sarsfield, bo ten klub znajdował się bardzo blisko naszego domu, ale kibicowałem Independiente. W najbliższej rodzinie wcześniej nigdy nie mieliśmy piłkarzy. Poza mną z futbolem związał się jeden z moich kuzynów, Marcelo Cańete, który zadebiutował niedawno w pierwszej drużynie Boca Juniors i strzelił nawet gola w towarzyskim meczu.
O szkole
Nie byłem prymusem, raczej przeciętniakiem. Skończyłem szkołę średnią i później skupiłem się już tylko na piłce nożnej. Chciałbym jednak studiować. Kiedy wrócę do Argentyny na pewno to zrobię. Nie wiem jeszcze jaki wybiorę kierunek, bo o tym nie myślałem. Może coś związanego ze sportem.
O rodzinie
Mam dwie siostry. Starsza mieszka z mężem i dwojgiem dzieci, a młodsza, 19-letnia, z rodzicami w Buenos Aires. Bardzo za nimi tęsknię. Chciałbym, żeby mnie odwiedzili, ale będzie to możliwe dopiero wtedy, kiedy wrócimy z Francji. Chcę także, by zamieszkała ze mną moja narzeczona, która jest w ciąży. W grudniu zostaniemy rodzicami.
O Warszawie
Na razie udało mi się zobaczyć tylko Stare Miasto, które wywarło na mnie ogromne wrażenie. Poznałem jego historię. To niesamowite jak bardzo zmieniła się Starówka i w ogóle cała wasza stolica po wielkich zniszczeniach w czasie II wojny światowej. Opowiedziałem o tym wszystkim mojej rodzinie, którą bardzo interesuje historia. Chcą przyjechać i poznać Warszawę.
więcej w "Przeglądzie Sportowym".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.