Cezary Kucharski: Najważniejsze szczęście
09.06.2002 19:06
Mecz z Portugalią coraz bliżej, każdy z nas stara się przygotować do meczu jak najlepiej. Domyślamy się, że trener zrobi jakieś zmiany, sam zresztą o tym mówi.
Każdy z nas ma nadzieję, że zagra z Portugalią i musimy być gotowi. Dzisiejszy trening o godz.18 był zamknięty dla obserwatorów i dziennikarzy.
Podczas treningu po rozgrzewce graliśmy grę na całym boisku 11x11, w tercjach 10 minutowych. Po każdej tercji trener zmieniał składy i przyglądał się zawodnikom z trybun. Ja grałem dwie tercje za dwójką napastników i jedną za jednym napastnikiem.
Do południa oglądaliśmy Portugalię w meczu z Chinami, wiemy bardzo dużo na temat sposobu ich gry, czy poszczególnych zawodników. Wiedza na temat przeciwnika to jeden z elementów, który może pomóc w zwycięstwie, ale najważniejsza jest własna gra, realizacja założeń taktycznych, dyscyplina na boisku, zaangażowanie od 1 do 90 minuty, wygrywanie pojedynków 1 na 1 itd. Mógłbym wymieniać jeszcze długo, ale ograniczę się do jednej kwestii - potrzebne jest szczęście!!!!
Źródło: Gazeta Wyborcza
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.