Cezary Kucharski: Wisła była kreatywna
27.04.2007 23:36
- W pierwszej połowie gra Legii jeszcze jakoś wyglądała i to podopieczni Jacka Zielińskiego sprawiali korzystniejsze wrażenie. To legioniści w środku pola wygrywali większość pojedynków jeden na jeden, choć sytuacji było jak na lekarstwo. W drugiej połowie klocki poukładane przez trenerów sie zupełnie rozsypały. Wiślacy grali z większa swobodą, gubili z łatwością obrońców, zyskała przewagę i udokumentowała ją bramkami - ocenia były zawodnik Legii <b>Cezary Kucharski</b>.
- W akcjach Legii brakowało płynności, żaden z zawodników nie potrafił się dłużej utrzymać przy piłce. Konsekwencją tego było, że piłka jak bumerang wracała pod pole karne Legii. W takiej sytuacji ciężko strzelić bramkę, ciężko jest także obrońcom powstrzymywać coraz to nowe ataki rywali. W Wiśle świetnie dysponowani byli Paulista i Brożek. Krakowianie byli lepsi, ogrywali naszych obrońców. Błaszczykowski ośmieszał defensorów. Wisła złapała wiatr w żagle, sprężyła się na Legię, do pomocy miała rzesze kibiców na stadionie.
- Legii brakuje lidera drużyny?
- Nie uważam, że Legii brakuje tylko lidera. Zresztą nie jestem zwolennikiem tego by cała gra opierała się na jednym zawodniku. Ostatnie trzy mecze Legia wygrywała całą drużyną a nie liderem. Nie oznacza to jednak, że była w super formie. Byli to słabi przeciwnicy. Dziś Legia trafiła na lepszego rywala i widać w którym miejscu się znajduje.
- Korona była słabym przeciwnikiem?
- Nie jest słabym, ale wygraliśmy szczęśliwie. Te sytuacje które miał Włodarczyk nie były stuprocentowe, tylko stworzone i wykorzystane prze niego. Druga bramka to też nie gra zespołowa, tylko wolej i umiejętności Włodara oraz błąd Mielcarza. Legia z Korona wygrała za wysoko w porównaniu do tego co działo się na murawie.
- Dziś Legia nie stworzyła sobie praktycznie żadnej sytuacji. Korzym strzelił bramkę z niczego i to była jedyna sytuacja. Stwarzając jedną akcję bramkową nie można myśleć o wygraniu meczu. Wisła była zespołem bardziej kreatywnym, więcej piłkarzy brało ciężar gry na swoje barki. W Legii takich zawodników było niewielu. Roger był niewidoczny, Radovic podobnie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.