Charatin i Nawrocki przeziębieni

W czwartek w sparingu ze Stalą Rzeszów nie zagrał nawet minuty Ihor Charartin. Ukrainiec rozpoczął sezon infekcyjny, dopadło go przeziębienie. We wtorek wrócił do zajęć, ale pracuje indywidualnie. Od środy powinien jednak wejść w trening z zespołem z pełnymi obciążeniami.

Podczas weekendu przeziębienie dopadło również Maika Nawrockiego, on na razie jest w fazie infekcji, ćwiczy indywidualnie, ale do soboty ma być postawiony na nogi i gotowy do gry. W ubiegłym tygodniu to właśnie Maik razem z Arturem Jędrzejczykiem byli szykowani do gry na środku defensywy.

Pod koniec treningu obaj - Nawrocki i Charatin wzięli udział w jednej z gierek taktycznych.

Na wtorkowych zajęciach brakowało jeszcze Kacpra Tobiasza (we wtorek o godzinie 17:30 młodzieżowa reprezentacji Polski zagra w Suwałkach z Łotwą) i Filipa Mladenovicia (kadra Serbii we wtorek o godzinie 20:45 w Oslo zmierzy się z Norwegią). Między innymi dlatego środowy trening zaplanowano na godzinę 16. by obaj zdołali wrócić ze zgrupowań i pojawić się na zajęciach w Legia Training Center.

Mecz z Lechem w Poznaniu zaplanowano na sobotę 1 października na godzinę 17:30.