Choto z Legią do 2013 roku?!
19.11.2008 09:43
<b>Dickson Choto</b> ma decydować o obliczu defensywy warszawskiej Legii przez kolejne lata. Tego chcą działacze stołecznego klubu na czele z dyrektorem sportowym <b>Mirosławem Trzeciakiem</b> i trenerem <b>Janem Urbanem</b>. Obrońca z Zimbabwe kilka tygodni temu rozpoczął negocjacje z wicemistrzami Polski na temat przedłużenia wygasającej z końcem czerwca 2010 roku umowy. W grę wchodzi przedłużenie kontraktu o kolejne trzy lata, czyli do 2013 roku.
Rozmowy przebiegają bez większych problemów. Choto otrzyma także znaczną podwyżkę (obecnie zarabia około 140 tys. euro netto), dzięki której znajdzie się w czołówce najlepiej opłacanych zawodników warszawskiego zespołu. - Jeśli podpiszemy nową umowę, bo na razie nie przesądzajmy finału naszych negocjacji, to będzie ona długoterminowa - wyjaśnia agent piłkarza Mariusz Piekarski. W grę wchodzi przedłużenie kontraktu o kolejne trzy lata, czyli do 2013 roku. Tak samo jak w przypadku Inakiego Astiza, a przecież Choto i Hiszpan są uznawani za najlepszą parę stoperów ekstraklasy.
Istnieje też możliwość wyjazdu zawodnika do zagranicznego klubu. Na meczu z Wisłą Kraków (2:1) obserwowali go przedstawiciele FC Nantes i Ankarasporu. Turecki kierunek odpada, bo nie jest to atrakcyjna propozycja, ale francuski pasuje jak najbardziej. Tyle że Legia żąda za swojego piłkarza 3 min euro i ciężko będzie jej za niego tyle uzyskać. Z drugiej strony za mniejsze pieniądze nie opłaca się pozbywać tak ważnego zawodnika. - Wróciłem dopiero po kontuzji. Do zakończenia rundy myślę tylko o meczach, które nas czekają - mówi Choto, który nie wystąpił w ostatnich dwóch spotkaniach ligowych.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.