
Claude Goncalves: Dużo pracowałem z psychologiem
18.04.2025 03:59
(akt. 18.04.2025 10:02)
– Cieszę się z rewanżu w Anglii, ale w Warszawie bardzo respektowaliśmy Chelsea. Czuję pewnego rodzaju niezadowolenie, ze względu na pierwszy mecz. Za nami świetny wieczór, ale mogliśmy awansować do półfinału – mówił po wyjazdowej rywalizacji, w ćwierćfinale Ligi Konferencji, środkowy pomocnik Legii, Claude Goncalves.
– Czuliśmy, że nie mamy nic do stracenia, chcieliśmy tylko cieszyć się grą. Musieliśmy też popracować w obronie, zrealizować plan trenera. Nie było presji. Przegraliśmy 0:3 u siebie, więc co mogliśmy tu stracić? Pozostało cieszyć się piłką. To było wspaniałe.
– Kiedy przeszedłem do Legii, nie było mi łatwo, ponieważ nałożyłem na siebie sporą presję. Zdałem sobie z tego sprawę. Dużo pracowałem z psychologiem. To nie była dobra sytuacja. Teraz wiem, co jest ważne w życiu – po prostu trzeba cieszyć się piłką.
– Czy wielu skautów widziało moją formę? Nie myślałem o tym. Jak wspomniałem, chcę cieszyć się piłką, ponieważ życie jest krótkie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.