CLJ U-17: Zwycięstwo na zakończenie

Fotoreportaż z meczu (fot. Ana Okolus)

Spotkanie drugiej z ósmą drużyną tabeli od pierwszego gwizdka sędziego przebiegało pod dyktando gości. Warszawiacy w pierwszych kilkunastu minutach mieli sporo dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, lecz za każdym razem brakowało precyzji przy wykończeniu akcji. Najbliżej napoczęcia rywala byli Wiktor Preuss i Aleksader Stawiarz, ale po ich próbach piłka ostatecznie lądowała w rękawicach bramkarza Tomasza Mikołaja. Gospodarze w tym czasie zagrozili bramce legionistów tylko raz i niewiele zabrakło, by w 19. minucie, to oni cieszyli się z prowadzenia. Po szybkiej kontrze Hubert Szramka przegrał jednak pojedynek z Jakubem Ojrzyńskim, a po dobitce Nikodema Hoang Mahna, futbolówka trafiła w poprzeczkę. Po tym ostrzeżeniu podopieczni Tomasza Sokołowskiego jeszcze mocniej podkręcili tempo, co przełożyło się na kolejne groźne akcje. Ciekawie było głównie za sprawą stałych fragmentów gry, po których piłka minimalnie mijała bramkę Mikołaja. Najbliżej szczęścia był Łukasz Łakomy, ale jego uderzenie z 31. minuty zostało sparowane przez bramkarza na rzut rożny. Wysiłki "Wojskowych" zostały nagrodzone dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy. Z prawej strony precyzyjnym dośrodkowaniem popisał się Kacper Grzela, a Stawiarzowi nie pozostało nic, jak precyzyjnie umieścić piłkę w bramce Stomilu. Chwilę po golu sędzia zakończył tę część meczu, którą to zasłużenie wygrali piłkarze ze stolicy.

Drugiej odsłonie towarzyszyły już niestety zdecydowanie mniejsze emocje. Gospodarze skupili się głównie na przeszkadzaniu legionistom w konstruowaniu akcji, co w efekcie spowodowało, iż sytuacji podbramkowych kibice zbyt wielu nie zobaczyli. Pierwszym celnym uderzeniem w 54. minucie popisał się co prawda Sebastian Puszkar, ale Ojrzyński nie miał problemu ze złapaniem piłki. Goście odpowiedzieli w podobnym stylu kilka minut później, ale futbolówka po strzale Łakomego poszybowała daleko od bramki. W ostatnich minutach obie drużyny miały jeszcze po jednej sytuacji, ale kolejne próby z dalszych odległości Mieszko Lorenca i Mateusza Cegiełki pozostawiały wiele do życzenia. Ostatecznie piłkarze Legii Warszawa dowieźli skromne, ale zasłużone zwycięstwo do końcowego gwizdka arbitra, i to oni mogli cieszyć się z trzech punktów w ostatnim meczu sezonu.

Juniorzy młodsi naszego zespołu ostatecznie zakończyli rok na drugim miejscu, dając się wyprzedzić tylko Jagiellonii Białystok. Ostateczna pozycja w ligowej tabeli nie była jednak, aż tak istotna, gdyż mistrzowie grup (a jest ich cztery) ze względu na reformę rozgrywek nie będą rozgrywali rundy finałowej, która miała wyłonić mistrza Polski w tej kategorii wiekowej.

Stomil Olsztyn – Legia Warszawa 0:1 (0:1)
Bramka: Stawiarz (40. min)

Legia: Ojrzyński – Konik, Lorenc, Goliński, Tkocz – Grzela, Łakomy (Kochanowski 58'), Munik, Sparwasser – Preuss – Stawiarz