CLJ: Ważna wygrana przed UEFA Youth League
17.10.2015 18:07
W Łodzi mecz rozkręcił się po kwadransie. Gospodarze mocniej przycisnęli legionistów i tym samym już w 18. minucie objęli prowadzenie. Na odpowiedź ze strony „Wojskowych” nie trzeba było długo czekać. Cztery minuty później piłkę do siatki wpakował Michał Trąbka, czym uszczęśliwił swoich kolegów z drużyny i pokazał, że na trudnym terenie w Łodzi można osiągnąć korzystny rezultat. Remisowy wynik utrzymał się praktycznie do końca spotkania, ale w doliczonym czasie to warszawiacy zadali zwycięski cios. Grzegorz Aftyka podszedł do rzutu karnego, spojrzał na bramkarza i uderzył tak, że futbolówka zatrzepotała w siatce. Przed legionistami kolejna ciężka przeprawa, tym razem w Nowym Dworze Mazowieckim. We wtorek, o godzinie 18, stołeczny zespół zmierzy się w rewanżowym meczu z Liteksem Łowecz w ramach pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W Bułgarii warszawiacy wygrali 2:1 i miejmy nadzieję, że tym razem także uda im się odnieść cenne zwycięstwo i awansować do następnej fazy UEFA Youth League.
- Zasłużone zwycięstwo, po meczu pełnym walki. Byliśmy drużyną, która miała więcej klarownych sytuacji w tym spotkaniu, aczkolwiek ciężko nam się grało w Łodzi. Wygraliśmy po dość kontrowersyjnym rzucie karnym, którego nie było. Niepotrzebnie doprowadziliśmy w końcówce do „nerwówki”, bo okazji mieliśmy mnóstwo okazji w meczy i już wcześniej powinniśmy przypieczętować zwycięstwo. Pokazaliśmy charakter i uważam, że mimo jakości oraz klasy rywali, wynik jest sprawiedliwy – powiedział po meczu Piotr Kobierecki, trener Legii Warszawa.
- Kilku zawodników z tego składu ma szansę zagrać we wtorek z Liteksem. Spotkamy się jutro na treningu pomeczowym, na którym ogłosimy szeroką kadrę. Ścisłą listę zawodników poznamy bezpośrednio na treningu przed wtorkowym spotkaniem, kiedy będę wiedział w jakiej sytuacji zdrowotnej znajdują się wszyscy piłkarze. Przez ponad dwa tygodnie koncentrowaliśmy się tylko i wyłącznie na rozgrywkach ligowych. Zawodnicy pewnie myśleli o rewanżu, aczkolwiek sprawa awansu jest ciągle otwarta, zwłaszcza, że gramy z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Mamy zaliczkę z Bułgarii, jesteśmy świadomi swoich umiejętności, ale z pokorą podchodzimy do nadchodzącej konfrontacji – zakończył szkoleniowiec stołecznej drużyny.
CLJ: UKS SMS Łódź – Legia Warszawa 1997/98 1:2 (1:1)
Bramki: Trąbka (22. min.), Aftyka (90. min. – k.)
Skład: Majecki – Majewski, Skowron, Małachowski, Hołownia – Czarnowski (55’ Waniek), Szymański, Trąbka (70’ Napora), Kozak (70’ Aftyka), Leleno, Nawotka (60’ Więdłocha)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.