Co słychać u "Gibona"?
28.06.2002 00:31
Wojciech Kowalewski zimą zamienił barwy naszej Legii na barwy Szachtara Donieck. - Wielkim honorem są dla mnie występy w tym klubie - mówi popularny "Gibon". - Zamierzam pozostać w Szachtarze i grać na najwyższym poziomie w tym zespole nawet wówczas jeśli zgłosi się po mnie jakiś klub z Europy Zachodniej.
Warto nadmienić, że nowy klub Kowalewskiego w tym sezonie zdobył mistrzostwo Ukrainy, wyprzedzając Dynamo Kijów - zespół, który przez ostatnie dziewięć lat zdobywał co roku tytuł kraju. - Rozegrałem dziewięć meczów ligowych i trzy pucharowe. Przepuściłem tylko trzy bramki i myślę, że nie byłem słabym punktem drużyny. Jestem szczęśliwy, że przyczyniłem się do sukcesów bardzo dobrego zespołu, jakim jest Szachtar - uważa były legionista.
- Jestem pewien, że do drużyny dojdzie kilku nowych zawodników, zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów, a zespół będzie jeszcze lepszy niż teraz - prorokuje Kowalewski. Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby Legia spotkała się w fazie grupowej Ligi Mistrzów z aktualnym mistrzem Ukrainy ;-)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.