Cracovia - Legia: Ostatni bój w sezonie zasadniczym
22.04.2017 07:35
Cracovia to zespół który leży Legii jak mało kto, wystarczy napisać że ostatnie zwycięstwo "Pasów" miało miejsce w sezonie 2004/2005, by stwierdzić kto jest zdecydowanym faworytem tego starcia. Podopieczni Jacka Zielińskiego po zeszłorocznym dobrym wyniku w lidze i krótkiej przygodzie w europejskich pucharach, w tym sezonie spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Planem minimum jaki przed sezonem nakreślił właściciel klubu Janusz Filipiak, był awans do czołowej ósemki. Od kilku kolejek wiadomo, że grupa mistrzowska to cel którego zrealizować się w tym roku nie da. Pomimo tej sytuacji trener Zieliński zdołał zachować swoją posadę, co zważywszy na impulsywne działania właściciela klubu w poprzednich latach, wcale takie oczywiste nie było.
Trener krakowian zazwyczaj preferuje ustawienie 4-2-3-1, które sporadycznie przechodzi na defensywne 4-3-3. Siłą napędową zespołu jest duet Krzysztof Piątek – Marcin Budziński, który w klasyfikacji kanadyjskiej do tej pory zdobył łącznie 22 punkty (15 bramek, 7 asyst). Ważnym ogniwem "Pasów" jest również bramkarz Grzegorz Sandomierski, który wystąpił we wszystkich ligowych meczach, gdzie sześciokrotnie zachował czyste konto. W spotkaniu przeciwko "Wojskowym" Zieliński nie będzie mógł skorzystać z dwóch bardzo ważnych zawodników. Od dłuższego czasu z powodu kontuzji pauzuje Miroslav Covilo, natomiast z powodu przekroczenia limitu żółtych kartek nie będzie mógł wystąpić obrońca, Hubert Wołąkiewicz.
22 mecze z rzędu bez porażki i 8 ostatnich spotkań, które zakończyły wygraną warszawskiej Legii - taki jest bilans z Cracovią w ostatnich latach. Te statystyki powodują, że faworyta wskazać nie trudno. Podobnie uważają specjaliści z Fortuny. Zwycięstwo gospodarzy to mnożnik postawionych pieniędzy razy 3.6, remis 3.25, zaś wygrana Legii 2.05. Jednak kibice "Wojskowych" wiedzą jak mało kto, że legioniści w ostatnim czasie chętnie wyciągają rękę do drużyny przeciwnej i skutecznie takie serie obracają na swoją niekorzyść. Najświeższym przykładem takiej sytuacji był poniedziałkowy mecz z Koroną, która po siedmiu ligowych porażkach na wyjeździe, potrafiła przy Łazienkowskiej urwać punkty faworytowi (0:0).
Remis z kielczanami spowodował, że podopieczni Jacka Magiery nie wykorzystali szansy na to by przed decydującą fazą rozgrywek zasiąść na fotelu lidera. W sobotni wieczór zawodnicy będą mieli okazję by się zrehabilitować za ostatnie potknięcie z Koroną. Jednak to czy Legia po 30 kolejkach będzie pierwsza będzie zależało nie tylko od rezultatu przy Kałuży ale również od wyniku w Gliwicach, gdzie Piast będzie podejmował Jagiellonię.
Trener Magiera w Krakowie będzie mógł skorzystać z usług Guilherme oraz Michała Kopczyńskiego, którzy wrócili do kadry po przymusowej pauzie za nadmiar żółtych kartek. Natomiast z tego samego powodu pauzować będzie musiał Vadis Odjidja-Ofoe. Czołowy zawodnik warszawskiej Legii w ostatnim spotkaniu zobaczył czwarty żółty kartonik, który wyklucza go z gry na jedno spotkanie. W tej sytuacji kolejną szansę powinien dostać Kasper Hamalainen. Pod znakiem zapytania stoi występ Michała Kucharczyka, który nie dokończył czwarkowej sesji treningowej.
Statystyki spotkań Legia – Cracovia w lidze.
Ogółem: 68 meczów; 38 zwycięstw Legii, 14 remisów i 16 porażek. Stosunek bramek 125-81
W Krakowie: 33 spotkania; 16 zwycięstw Legii, 5 remisów i 12 porażek. Stosunek bramek 52-47
Najlepsi strzelcy: Lucjan Brychczy – 8 goli, Marian Łańko – 6 goli
Przypuszczalne składy
Legia: Malarz – Jędrzejczyk, Pazdan, Dąbrowski, Hlousek – Kopczyński, Moulin – Guilherme, Hamalainen, Nagy – Radović
Cracovia: Sandomierski – Deleu, Polczak, Malarczyk, Brzyski - Dąbrowski, Budziński – Jendrisek, Steblecki, Wójcicki - Szczepaniak
Piłkarze Legii tym razem na mecz udali się pociągiem, a nie jak zwykle autokarem. Do Warszawy wrócą jednak tradycyjnym środkiem transportu.
Jeśli Miroslav Radović zagra w sobotnim spotkaniu z Cracovią, będzie to jego 250. występ w naszej ekstraklasie. Tym samym serbski pomocnik Legii będzie pierwszym obcokrajowcem, który w lidze osiągnie tę granicę .
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.