Ćwiczyli w chłodzie przed Bełchatowem
18.03.2011 17:17
Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj
Gracze „Wojskowych” od razu po wyjściu na murawę mieli rozbieganie. Po zrobieniu kilku kółek po murawie, piłkarze przeszli na mini tor przeszkód przygotowany przez Paolo Terziottiego. Jednocześnie przy Żylecie ćwiczyli bramkarze. Trener „Capello” zaordynował swoim trzem podopiecznym ćwiczenie na poprawę chwytu piłki w powietrzu. Następnie rozstawił manekiny, mające imitować obrońców. Na początku uderzał nad, a potem między nimi. Nasi golkiperzy łapali piłki bez większego trudu, ale jeden z plastikowych obrońców niestety ucierpiał po strzale Krzysztofa Dowhania. - Ten jest kontuzjowany - krzyknął szkoleniowiec do masażysty.
Zawodnicy z pola po kilku minutach rozgrzewki z włoskim szkoleniowcem zaczęli ćwiczyć pod skrzydłami Rafała Janasa. Wtorkowy jubilat porozrzucał już w odpowiednich miejscach koszulki oraz czapeczki niezbędne do dalszych ćwiczeń. Reszta zajęć została „utajniona” dla mediów. Kolejne ćwiczenia legioniści mają zaplanowane na jutro na godzinę 14.00. Piłkarze będą trenowali na boisku bocznym, a po zajęciach wyjadą na przedmeczowe zgrupowanie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.