Czerwona kartka Josue, emocje, remis w Gliwicach
16.09.2023 18:45
26. Frantisek Plach
2. Ariel Mosór
6. Michał Chrapek
16. Patryk Dziczek
19. Michael Ameyaw
20. Grzegorz Tomasiewicz
80'27. Gabriel Kirejczyk
80'44. Serhij Krykun
88'77. Arkadiusz Pyrka
98. Alexandros Katranis
12. Radovan Pankov
58'5. Yuri Ribeiro
13. Paweł Wszołek
99. Bartosz Slisz
22. Juergen Elitim
88'33. Patryk Kun
58'27. Josue
- 58'
20. Ernest Muci
87'
Rezerwy
33. Karol Szymański
5. Tomas Huk
10. Kamil Wilczek
11. Damian Kądzior
80'14. Jakub Holubek
22. Tomasz Mokwa
24. Tom Hateley
29. Marcel Bykowski
88'30. Miłosz Szczepański
80'
30. Dominik Hładun
- 58'
4. Marco Burch
17. Gil Dias
58'21. Jurgen Celhaka
88'28. Marc Gual
58'32. Makana Baku
39. Maciej Rosołek
87'86. Igor Strzałek
Jak wyglądał podstawowy skład Legii na mecz w Gliwicach? W bramce stanął Kacper Tobiasz. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Radovan Pankov, Artur Jędrzejczyk i Yuri Ribeiro. Wahadła obsadzili Paweł Wszołek oraz Patryk Kun. W środku pola znalazło się miejsce dla Bartosza Slisza i Juergena Elitima. Na "dziesiątkach" zagrali Josue oraz Ernest Muci, przed nimi był Tomas Pekhart.
Zabrakło m.in. Blaza Kramera, Rafała Augustyniaka (kłopoty z mięśniami dwugłowymi), Ramila Mustafajewa (zerwanie więzadła krzyżowego przedniego i uszkodzenie dwóch łąkotek), Bartosza Kapustki (problemy z operowanym wcześniej kolanem) oraz Filipa Rejczyka (przeciążenie ścięgna Achillesa). Poza kadrą znaleźli się też Gabriel Kobylak, Lindsay Rose, Patryk Sokołowski, Jakub Jędrasik, Ihor Charatin (grali w rezerwach), Jan Ziółkowski i Cezary Miszta, który miał zostać wypożyczony do Pafos FC, przeszedł testy, ale Cypryjczycy wycofali się z transferu.
Już na początku legioniści dostali pierwsze poważne ostrzeżenie, które prawie skończyło się stratą gola. Michał Chrapek dopadł do piłki na 18. metrze i uderzył bez przyjęcia, na szczęście niecelnie. Po chwili odpowiedzieć mógł Josue, ale jego strzał został w porę zablokowany przez Michaela Ameyawa.
Spotkanie było rozgrywane na dużej intensywności, nie brakowało walki i twardej gry. Piłkarze Legii długimi fragmentami budowali akcje w ataku pozycyjnym, ale mieli problem z przebiciem się przez dobrze zorganizowaną defensywę gospodarzy. Skoro trudno było przedostać się pod bramkę, to warto było spróbować strzałów z dystansu. Na takie rozwiązanie zdecydowali się Muci i Elitim, lecz nie zdołali zaskoczyć Frantiska Placha.
Wraz z upływem czasu spotkanie bardziej się wyrównało. "Wojskowi" stracili impet, a coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić gliwiczanie. Na szczęście zagrożenia z tego było niewiele, gdyż im bliżej pola karnego, tym akcje traciły na jakości.
Końcówka pierwszej połowy przyniosła zdecydowanie najwięcej emocji. Josue został sfaulowany w środku pola, ale sędzia dopatrzył się przewinienia... Portugalczyka. Kapitan Legii obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Na obu ławkach zawrzało, co skończyło się czerwonym kartonikiem dla Konrada Paśniewskiego (kierownik stołecznej drużyny) i żółtym dla jednego z członków sztabu Piasta.
Na domiar złego tuż przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie. Patryk Dziczek prostopadle podał na lewą stronę pola karnego, Ameyaw zagrał wzdłuż boiska do Serhija Krykuna, który trafił do pustej siatki.
Druga połowa mogła rozpocząć się od szybkiego ciosu Piasta. Chrapek oddał strzał na dalszy słupek, dobijać próbował Gabriel Kirejczyk, ale z bliskiej odległości nie trafił w bramkę. Mimo gry w osłabieniu legioniści nie dali się zepchnąć pod własne pole karne i szukali szans na doprowadzenie do remisu. Było ich jednak niewiele i żadna z nich nie okazała się realnym zagrożeniem.
Warszawiacy byli bardzo konsekwentni w grze i w końcu dopięli swego. Wprowadzony z ławki Marc Gual zgrał piłkę do Muciego, ten przełożył sobie futbolówkę na prawą nogę i oddał strzał, który odbił się jeszcze od Jakuba Czerwińskiego i kompletnie zaskoczył Placha.
Legioniści nie zamierzali poprzestać na jednym golu i podbudowani ruszyli do kolejnych ataków. Zawodnicy Piasta nie pozostali dłużni i w 82. minucie byli blisko drugiej bramki. Dziczek główkował na 7. metrze, piłka wpadła w kozioł i z linii bramkowej wybił ją Slisz. Świetną okazję miał również Ameyaw, ale podobnie jak wcześniej Kirejczyk, nie trafił w bramkę w stuprocentowej sytuacji.
Więcej goli już nie padło. Legia zremisowała w Gliwicach z Piastem 1:1.
ZOBACZ TAKŻE:
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Sędzia przyznał się do błędu i przeprosił
- Oceń legionistów za mecz z Piastem Gliwice
- Bartosz Slisz: Dwa ciosy w kilka minut
- Aleksandar Vuković: Jestem zdziwiony słownymi zaczepkami trenera Legii
- Jakub Czerwiński: Sędzia się pomylił
- Skrót meczu Piast Gliwice – Legia
- Paweł Wszołek: Dziwny mecz
- Gil Dias zadebiutował w Legii
- Josue nie zagra z Górnikiem Zabrze
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.