Czy Janusz Gol przypomni o sobie we Wrocławiu?
05.12.2012 13:41
Z Widzewem (1:0) został zmieniony już w przerwie. Natomiast z Ruchem (3:0) wrócił do równowagi. Znowu widzieliśmy przebojowego środkowego pomocnika, który odbiera piłkę rywalom, ale potrafi ją też rozegrać, często prezentując bardzo dobre wyszkolenie techniczne. Może to dlatego, iż Urban wrócił (z konieczności) do ustawienia, które często stosował Skorża - z trzema środkowymi pomocnikami i fałszywym skrzydłowym w osobie Miroslava Radovicia. - Pierwszy raz w tym sezonie byłem łącznikiem pomiędzy defensywnym Danielem Łukasikiem, a wysuniętym Dominikiem Furmanem. Nasza gra mogła się podobać i z tego trzeba się cieszyć - stwierdził Gol.
Wydaje się, że lider ekstraklasy podobnie zagra we Wrocławiu. Miejscu idealnym, aby Gol o sobie przypomniał.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.