News: Daniel Łukasik: Nie przystoi przegrywać z Ruchem

Daniel Łukasik: Tylko przez dobrą grę w Legii mogę trafiać do kadry

Marcin Szymczyk

Źródło: Sport.pl, PAP

07.02.2013 09:37

(akt. 04.01.2019 13:53)

Daniel Łukasik w środowym spotkaniu towarzyskim z Irlandią zaliczył przyzwoity występ, ale "Miłek" zapewnia, że kolejny będzie lepszy. - To z pewnością było dla mnie cenne doświadczenie. Jednak po powrocie do Polski zobaczę ten mecz w telewizji i wówczas będę mógł wyciągnąć jakieś wnioski. Teraz ciężko mi to oceniać. To był mecz na zupełnie innym poziomie, niż dotychczas grałem. Walka z Irlandczykami kosztowała mnie trochę zdrowia. Jestem jednak w trakcie okresu przygotowawczego i wydaje mi się, że mogłem lepiej się zaprezentować. Teraz dołączę do przebywającego na zgrupowaniu w Hiszpanii zespołu Legii, aby przygotowywać się do rundy wiosennej. Muszę ciężko pracować, bo od tego zależy, czy dostanę kolejne powołanie - mówił po meczu.

Irlandczycy wydawali się silniejsi od Polaków pod względem fizycznym. Grał pan wcześniej przeciwko takim rywalom?


- Zagrałem z zawodnikami z wysokiego poziomu, którzy występują chociażby w naszym zespole. Nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem i skorzystałem na tym pod wieloma aspektami. Sam nie wiedziałem, jak wypadnę na tle dużo bardziej doświadczonych kolegów. Jednak teraz będzie mi dużo łatwiej. Już wiem, czego się spodziewać.


W ciągu kilku miesięcy stał się pan podstawowym piłkarzem Legii Warszawa i zagrał w trzech meczach reprezentacji Polski (w tym dwóch w ligowych zestawieniach - z Macedonią i Rumunią). To nie jest zawrotne tempo dla 21-latka?


- Dla mnie nie jest. Zdaję sobie sprawę, że różni zawodnicy grali w reprezentacji nawet ważniejsze mecze, a później znikali z pola widzenia. To jest dla mnie przestroga. W klubie mam olbrzymią rywalizację i to przekłada się na moją grę.


Trener Legii Jan Urban powiedział, że dla młodych zawodników największym problemem jest utrzymanie wysokiej dyspozycji. Nie obawia się pan spadku formy?


- Zdaję sobie sprawę, że w trakcie najbliższej rundy przekonam się na własnej skórze, iż mam wahania formy. Jednak dzięki kolejnym doświadczeniom, jak mecz z Irlandią, będzie mi łatwiej utrzymać wysoki poziom i piąć się jeszcze wyżej.


Jest pan gotowy na marcowy mecz z Ukrainą w eliminacjach do mistrzostw świata 2014?


- Trudno mi to ocenić. Ostateczna decyzja będzie należała do sztabu szkoleniowego reprezentacji. Wydaje mi się, że kolejne mecze w moim wykonaniu będę już tylko lepsze. Przecież z tymi zawodnikami zagrałem dopiero pierwszy raz.

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.