Dariusz Dźwigała: Plany taktyczne szybko legły w gruzach
11.05.2013 20:18
– Weszliśmy w mecz straconą bramką, po chwili czerwona kartka i po sześciu minutach nasze plany taktyczne legły w gruzach. Zmiana Tomka Frankowskiego – przy wyniku 0:1 i grze w osłabieniu liczyliśmy na kontry, musieliśmy się cofnąć i liczyć na Tomka Kupisza i jego szybkość. Dlatego zmiana, szanujemy jego dokonania, normalnie byśmy go nie zmienili. To świetne technicznie piłkarz, ale nie urwie się, szybkość nie jest jego domeną, a na to musieliśmy liczyć. Zawracam uwagę na to jak ten mecz się potoczył. Po siedmiu minutach przy wyniku 0:1 i stracie zawodnika ciężko się gra z takim zespołem jak Legia tym bardziej odrabia zaległości. To drugi mecz, który prowadzę i drugi zaczynamy fatalnie. Nie mam szczęścia, a może kto nie ma szczęście powinien pracować gdzieś indziej… - skomentował po meczu pełniący dziś rolę trenera Jagiellonii Dariusz Dźwigała.
- Mamy problemy w grze defensywnej, analizujemy je razem na wideo, pokazujemy błędy. Ale jeśli nie wyciąga się z tych błędów wniosków to trzeba będzie się pożegnać. Póki co mamy skład jaki mamy. Być może będziemy łatać dziury w defensywie zawodnikami z obrony.
- Kto jest lepszą drużynę – Lech czy Lech? Trudno mi to jednoznacznie ocenić ze względu na to jak dzisiejszy mecz się potoczył.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.