Dariusz Mioduski: Martwią mnie ligowe kłopoty Ajaksu

- Nie jesteśmy faworytem rywalizacji z Ajaksem. To, że Holendrzy mają gorszy okres w lidze martwi mnie jeszcze bardziej. Oni wyjdą bardziej zmotywowani przez to na mecz w Lidze Europy, gdyż kwestia mistrzostwa kraju zaczęła im się wymykać spod kontroli. Przez to będzie jeszcze trudniej.

- Gra na wszystkich trzech frontach jest dla nas bardzo ważna. Ale jeśli mam pokazać jakąś hierarchię, to najważniejsze jest zdobycie tytułu mistrza Polski. Chcemy w tym roku też odzyskać Puchar Polski. Natomiast pokonanie Ajaksu byłoby czymś specjalnym. Po decyzji zamykającej nam stadion na mecz w Warszawie, byłaby to emocjonalna rekompensata. Awans pozwoliłby wszystkim kibicom, nie tylko Legii, na obejrzenie kolejnego meczu z dobrym przeciwnikiem na arenie międzynarodowej.

Bogusław Leśnodorski – Zostaliśmy drużyną roku, bo jako pierwsi w historii awansowaliśmy z grupy w Lidze Europy z pierwszego miejsca. Europejskie puchary są najważniejsze. Wyróżnienia dla Henninga Berga i Miro Radovica również jak najbardziej zasłużone.

- Okienko transferowe jest otwarte do końca lutego i wszystko się może zdarzyć. Cały czas obserwujemy wielu piłkarzy, ten proces jest bardzo dynamiczny.