
Dariusz Mioduski: Naszą ambicją jest regularna gra w Lidze Mistrzów
22.04.2025 14:10
(akt. 22.04.2025 14:29)
– Moim największym powodem do dumy jest budowa naszego ośrodka treningowego. Rozmawiałem o tym projekcie od pierwszego dnia, a niewiele osób w tamtym czasie uważało, że jest to możliwe. A każdy, kto z niego korzysta lub go odwiedza, widzi, że to ogromny atut. Teraz mamy prawdziwe i silne fundamenty, które dają nam stabilną podstawę na przyszłość.
– LTC jest domem naszej akademii, w którą włożyliśmy wiele wysiłku przez ostatnie kilka lat. Jestem bardzo dumny, patrząc na tabele ligowe, gdy nasze drużyny młodzieżowe się rozwijają, a wielu naszych zawodników reprezentuje teraz polską kadrę w różnych grupach wiekowych. To nie jest kwestia szczęścia.
– Legia ma szczęście, ponieważ mamy największą markę sportową i klub w Polsce z ogromną bazą fanów. Polska gospodarka rośnie. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony do przyszłości polskiej piłki nożnej, ale nadal istnieją ograniczenia. Dlatego musimy budować silne fundamenty i skupiać się na rozwoju zawodników. Zamiast więc przeznaczać moje ograniczone zasoby tylko na występy na boisku, zainwestowaliśmy dużo pieniędzy w obiekty treningowe, naszą akademię i nasz dział handlowy, aby dać Legii podstawę do stania się zrównoważoną.
– To niekończący się proces. Naszą ambicją jest regularna gra w Lidze Mistrzów. Myślę, że polska piłka nożna zmierza w kierunku, w którym ranking naszego kraju się poprawi, co stworzy realną możliwość, aby to osiągnąć. Obecnie zajmujemy 15. miejsce w rankingu UEFA i nie ma powodu, dla którego Polska nie mogłaby dostać się do pierwszej dziesiątki.
– Z punktu widzenia Legii, powitałbym zastrzyk kapitału, który wiąże się z dołączeniem do sieci wielu klubów, ale mamy klub, który musi być na szczycie piramidy. Legia mogłaby być częścią grupy obok mniejszego klubu Premier League, który niekoniecznie rywalizuje o Ligę Mistrzów, a to mogłaby być dobra współpraca pod względem rozwoju zawodników. Byłoby to bardzo mile widziane, i dlaczego nie?
– Legia stała się centrum mojego życia. Teraz, gdy jestem starszy, czuję, że mam tu o wiele więcej do zrobienia, więc nie muszę się na nowo odkrywać. Myślę, że mógłbym to robić przez kolejne 10 lub 15 lat, a potem mam nadzieję, że ktoś inny będzie kontynuował moją pracę. Moim celem jest po prostu wykonywanie znaczącej, wpływowej pracy. To mnie napędza. Tak samo jest z moją pracą w ECA lub UEFA, które nie są stanowiskami, za które mi płacą, ale czuję, że przyczyniam się do europejskiej piłki nożnej i czerpię z tego wiele przyjemności i satysfakcji.
Cały tekst można przeczytać na givemesport.com.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.