Deszczowy trening

Zanim rozpoczął się trening, Jacek Magiera przywitał się z każdym piłkarzem osobiście. Mistrzowie Polski zaczęli zajęcia od krótkiego truchtu. Później zawodnicy wykonywali ćwiczenia ogólnorozwojowe: skipy, przeplatanki itp. Następnie legioniści ustawili się przy pachołkach, które ustawił Sebastian Krzepota, i ćwiczyli zwrotność oraz szybkość.

Bramkarze w tym czasie trenowali z Krzysztofem Dowhaniem i Grzegorzem Szamotulskim. „Szamo” podczas treningu zaprezentował bramkarzom, jak Hugo Lloris obronił strzał Javiera Hernandeza we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów. Arkadiusz Malarz gdy zobaczył tę interwencję i usłyszał, że arbiter musiał posłużyć się technologią goal-line, by podjąć decyzję o bramce dla Bayeru Leverkusen, skwitował, iż był to fotomontaż.

Po 30. minutach trening został zamknięty. Ostatnim ćwiczeniem podczas otwartych zajęć był „dziadek”. Piłkarze podzieleni zostali w trzech grupach i szybko wymieniali między sobą podania.