Dobre wieści z treningu Legii
04.11.2010 14:05
Wbrew doniesieniom prasowym w dzisiejszym treningu z zespołem nie brał jeszcze udziału Dawid Janczyk. Zabrakło także kontuzjowanych Dicksona Choto, Takesure Chinyamy i Srdji Kneżevicia.
Legioniści nie oszczędzali się na zajęciach, a podający deszcz i śliska murawa sprzyjała ewentualnym urazom. Na szczęście nic groźnego nikomu się nie stało. Jedynie Rafał Wolski po jednym ze starć lekko skręcił staw kolanowy i zajęcia skończył na ławce rezerwowych z okładem z lodu.
Po raz kolejny okazało się, że mecz i trening to zupełnie co innego. Wczoraj podczas sparingu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki Alejandro Cabral należał do najsłabszych na murawie. Dziś bramka Argentyńczyka była ozdobą zajęć. Cabral dostał piłkę na 30 metrze i momentalnie huknął lewą nogą w samo okienko bramki strzeżonej przez Marijana Antolovicia. Chorwat miał dziś pecha do strzałów nie do obrony. Pod koniec zajęć w podobny sposób został pokonany przez Krzysztofa Dowhania, przez co "Antek" przegrał zakład z Kostiantynem Machnowskim. - Zeszła mi - uśmiechnął się trener "Kapelusz".
Wprawdzie stan zdrowia Vrdoljaka się poprawia, to jednak trener Maciej Skorża, próbuje alternatywnego ustawienia na wypadek niedyspozycji Chorwata. Rola defensywnego pomocnika w takim wypadku przypadnie Maciejowi Iwańskiemu, który podobną rolę spełniał już za czasów trenera Jana Urbana. Ofensywnie i na środku ustawiany był Miroslav Radović.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na jutro.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.