Dominik Furman: Nie jestem z siebie zadowolony
27.11.2013 09:10
Jako jeden z czterech - obok Tomasza Brzyskiego oraz bramkarzy Wojciecha Skaby i Oliwera Wienczatka - nie pauzowałeś z powodu kontuzji.
- Nie chcę zapeszać, bo to samo powiedziałem przed meczem z Widzewem i w Łodzi dostałem boleśnie w piętę. Do dzisiaj czuję ból.
Wydawało się, że od początku sezonu będziesz miał większy wpływ na grę ofensywną, ale więcej meczów rozegrałeś jako defensywny pomocnik.
- Pozycja ofensywnego pomocnika jest zarezerwowana dla Miroslava Radovicia. Z gry Serba mamy najwięcej korzyści. Nikt w Legii nie gra lepiej jeden na jednego. Będąc bardziej z tyłu, mam więcej czasu i częściej jestem przy piłce. Nie chcę deklarować, gdzie czuję się lepiej. Obie pozycje się różnią, ale nie będę miał zastrzeżeń, jeśli trener zobaczy we mnie rozgrywającego.
Dlaczego zdecydowałeś się na pracę z psychologiem?
- Menedżer zapytał, czy chciałbym podjąć taką współpracę. Zgodziłem się, bo wiedziałem, że może mi tylko pomóc. Po rozmowach czuję się lepiej na boisku i po meczu więcej wyciągam wniosków. Mam nadzieję, że współpraca nie będzie epizodem, tylko potrwa latami.
Jesteś kapitanem reprezentacji U-21, która walczy o awans do barażów eliminacji ME. Za chwilę większość piłkarzy z tej drużyny będzie stanowiła o sile dorosłej kadry.
- Naszą grupę mogą wygrać także Turcy. We wrześniu musimy pokonać na wyjeździe Grecję i będziemy pewni gry w barażach. Ze względu na kartki nie będę mógł zagrać w tym meczu. Jesteśmy gotowi do gry w pierwszej reprezentacji, decyzja należy do trenera Adama Nawałki.
Zapis całej rozmowy można przeczytać na Warszawa.sport.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.