Domyślne zdjęcie Legia.Net

"Drago" o losowaniu

Adam Dawidziuk

Źródło:

26.07.2002 14:07

(akt. 16.01.2019 08:55)

"Trafiliśmy na Barcelonę, a mogliśmy na teoretycznie łatwiejszego rywala, pomimo że na tym etapie rozgrywek na pewno nie będzie słabeuszy. Pamiętajmy jednak, że najpierw musimy ograć Vardar" - powiedział Dragomir Okuka.
W opinii serbskiego szkoleniowca Barcelona jest uznaną marką, ale Legia nie stoi na straconej pozycji i będzie walczyła o awans do Ligi Mistrzów. "Już rok temu Wisła Kraków pokazała, że można powalczyć jak równy z równym z Barceloną. Piłkarze z Krakowa byli bliscy wyeliminowania Hiszpanów. Również my nie poddajemy się, nie mamy nic do stracenia i jesteśmy gotowi na walkę, ale zaznaczam, że najważniejsze są teraz dla nas dwa mecze z Vardarem" - powiedział Okuka. Drużyna Legii jest obecnie w trakcie przygotowań do sezonu 2002/2003, w najbliższą środę zagra w Skopje z Vardarem, a w następny zainauguruje rozgrywki ekstraklasy. Natomiast Barcelona rozgrywki ligowe zacznie dopiero pod koniec sierpnia. Zdaniem Okuki ten fakt powoduje wzrost szans Legii. - "Hiszpańska liga rozpoczyna rozgrywki pod koniec sierpnia, kiedy Legia będzie już w trakcie sezonu. To jest nasza szansa, ale będę podkreślał, że jeszcze nie jesteśmy rywalem Barcelony. Najpierw musimy wyeliminować Macedończyków" - uważa Okuka.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.