Dudek jednak na wyspach?
28.08.2001 15:39
Menedżer Liverpoolu Gerard Houllier i jego asystent Phil Thompson oglądali w niedzielę Jerzego Dudka podczas meczu Feyenoordu z Ajaksem Amsterdam. "The Reds" chcą wzmocnić zespół przed 31 sierpnia - terminem zgłaszania składów do Ligi Mistrzów.
Rozmowy mają się odbyć w tym tygodniu. Jak podała internetowa strona www.planetfootball.com, Dudka zaproponowali Liverpoolowi działacze Feyenoordu, po tym jak nie doszedł do skutku jego transfer do Arsenalu. Trener bramkarzy Liverpoolu Joe Corrigan cały czas obserwował Polaka i powiedział Houllierowi, że byłby on wzmocnieniem składu.
Dudek ma kontrakt z holenderskim klubem do czerwca 2003 roku. Na razie Feyenoord żąda za niego 7 mln funtów. W tym tygodniu odbędą się rozmowy przedstawicieli obu klubów i Liverpool będzie chciał obniżyć cenę. Ponieważ prezes Feyenoordu Jorien van den Herik oraz dyrektor techniczny Rob Baan przebywają poza Holandią, nie wiadomo, czy obie strony zdążą uzgodnić wszelkie szczegóły. Dudek jest obywatelem kraju spoza Unii, więc aby grać w Liverpoolu, musi dostać pozwolenie na pracę w Anglii. Polak spełnia wszystkie warunki, ale otrzymanie pozwolenia trwa nawet kilka tygodni.
Jeśli transfer dojdzie do skutku, Dudek zajmie na bramce miejsce Holendra Sandro Westervelda. Pozyskany dwa lata temu z Vitesse Arnhem Westerveld był kontuzjowany, a ostatnio bronił słabo.
- Wiem, że pan Houllier był w niedzielę na de Kuip. Ale nie wyciągałbym z tego daleko idących wniosków - powiedział Dudek. - A może przyjechał oglądać kogo innego?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.