News: Dusan Kuciak: Z Legii nikt do mnie nie dzwonił

Dusan Kuciak: Mam wiele do zrobienia w Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

05.07.2012 07:25

(akt. 04.01.2019 13:09)

- Ja w Polsce przecież jeszcze nic nie osiągnąłem. Mam w Legii dużo do zrobienia. Ten klub bardzo mi pasuje. Jak już powiedziałem, ja nie potrafię przegrywać i nie chcę grać w drużynie, która nie walczy o mistrzostwo w swoim kraju. Jak mam przegrywać, to wolę w ogóle nie grać w piłkę - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" bramkarz Legii Dusan Kuciak.

- Czy boli mnie mecz ze Spartą Praga? Nie, to tylko sparing. Do pierwszego ważnego spotkania mamy jeszcze dwa tygodnie. Wciąż brakuje nam świeżości. Myślę, że gdybyśmy zagrali z nimi kilkanaście dni później; to wygralibyśmy bez żadnego problemu. Zabrakło nam szybkości. Trzeba wziąć pod uwagę, jak ciężko my tutaj trenujemy, jak upalna jest pogoda, ile sił zostawiamy na treningach.


- Wzmocnił nas Marek Saganowski, zawodnik z charakterem, bardzo fajny na boisku i w szatni. Marko Suler też nam pomoże. Mamy w zespole Michała Żewłakowa, Ivicę Vrdoljaka, Miroslava Radovicia. Jest więc kilku liderów. Chociaż dla mnie obojętne jest to, kto w szatni krzyknie, zmobilizuje, gdy się nie układa. Może to być nawet któryś z młodych. Chcemy walczyć o wszystko, co się da. W tym roku postawiłem sobie nowy cel: poprawić swoją reputację na europejskich boiskach.


Zapis całej rozmowy z Dusanem Kuciakiem w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.