Dwie Wigilie Macieja Iwańskiego
24.12.2009 00:01
W domu państwa Iwańskich nie ma rozgardiaszu i przedświątecznego zamieszania. Wszystko dzięki żonie, która jest świetnym koordynatorem do spraw przygotowań świątecznych. - Bo u mnie w domu nie ma przypadku. Nigdy nie zostają sprawy do załatwienia na ostatnią chwilę. Grudzień jest u nas miesiącem przeznaczonym na wypoczynek. Trzy tygodnie przed Wigilią wszystko już jest załatwione. Nawet prezenty są kupione. Moja Sylwia zapewnia świetną organizację - przekonuje „Ajwen"
Do tradycji świątecznych należą m.in. życzenia i śpiewanie kolęd. Czego życzyłby sobie Maciej Iwański? - Zdrowia dla rodziny przede wszystkim. I gry w reprezentacji! Nie lubię o tym mówić, ale taka jest prawda. Każdy marzy o biało-czerwonej koszulce. Ja także - szczerze przyznaje Maciek. Pomocnik Legii zdradza także, że choć nigdy nie kolędował, to z wielką przyjemnością otwiera drzwi dzieciom, które z szopką-skarbonką obchodzą domy. - Dzieci nie chcą za bardzo cukierków, więc trzeba przygotować jakiś pieniążek. Zawsze, kiedy przed drzwiami kolędują coś się dla nich znajdzie. To bardzo ładna tradycja, którą szanuję i lubię - mówi Iwański i zaczyna wspominać. - Ja z zimy pamiętam to, że graliśmy często na śniegu. To była wielka frajda. Rodzice nas musieli ganiać i zawracać do domu. A dziś jest odwrotnie. Dzieci trzeba wyganiać z domu, na podwórko. A my graliśmy i w deszcz, i w burzę i w śnieżycę - przypomina sobie legionista.
A jak plany sylwestrowe państwa Iwańskich? - Mamy dwie propozycje. Jedną spokojną, drugą bardziej imprezową. Na razie skłaniamy się ku tej pierwszej, ale jeszcze trochę czasu do Nowego Roku zostało - zachowuje spokój wychowanek Szczakowianki Jaworzno. - Na razie urlopujemy z synkiem Filipem i żoną w Zakopanym. I to, że z synem możemy się porzucać śnieżkami i polepić bałwana jest dla mnie najlepszych prezentem - dodaje.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.