Dwucyfrówka Legia Ladies z Zawiszą

Mimo ambitnej postawy piłkarek gości, różnica poziomów pomiędzy drużynami była ogromna, a paradoksalnie rozmiary porażki Zawiszy mogły być jeszcze większe, gdyby nie postawa ich bramkarki Joanny Sadowskiej, która w wielu sytuacjach zapobiegła stracie kolejnych goli.

Jak padały bramki w dzisiejszym meczu?

1:0 – 1 min. Już w pierwszej akcji meczu legionistki wywalczyły rzut rożny. Po dośrodkowaniu piłkę uderzyła Julia Biesiada. Mocno skiksowała, ale piłka po wysokim lobie wpadła tuż obok słupka.

2:0 – 2 min. Tuż po wznowieniu, piłka przejęta przez legionistki, podanie na prawe skrzydło do Anny Kowalczyk, która mocnym strzałem z narożnika pola karnego trafia do bramki.

3:0 – 8 min. Ponownie Kowalczyk, po prostopadłym podaniu Klaudii Grodzkiej, bez problemów w sytuacji sam na sam pokonuje Sadowską.

4:0 – 10 min. Marta Chmielewska podaje na lewe skrzydło do Amelii Przybylskiej, ta wbiega w pole karne ogrywa obrończynię Zawiszy i strzela w prawy róg.

5:0 – 15 min. Bardzo ładna kombinacyjna akcja. Piłkę przed polem karnym przejęła Chmielewska, podała do Grodzkiej, ta odegrała piętką z powrotem do Chmielewskiej, a ta pewnie strzeliła piątą bramkę.

6:0 – 24 min. Akcja Barbary Staszewskiej na prawym skrzydle. Dośrodkowanie, bramkarka wypuszcza piłkę przed siebie, tuż pod nogi Grodzkiej, która z najbliższej odległości strzela do bramki.

7:0 – 36 min. W środku pola piłka przejęta przez Julię Jasińską, podanie do Kowalczyk na prawe skrzydło, ta wygrywa pojedynek biegowy z lewą obrończynią Zawiszy i mocnym strzałem z linii 16 metrów kompletuje hat-tricka w pierwszej połowie.

8:0 – 38 min. Rzut wolny z prawej strony przy linii bocznej, na wysokości pola karnego. Dośrodkowanie Marii Komali wprost na główkę Grodzkiej.

9:0 – 52 min. Chmielewska podanie w pole karne do Przybylskiej, która lewą nogą pewnie trafia do siatki.

10:0 – 53 min. Od początku drugiej połowy na boisku pojawiły się dwie występujące na co dzień w drużynie CLJ U-17 Aleksandra Żmijewska i Anna Podpora, które już skończyły rozgrywki juniorskie w tym sezonie. Ta ostatnia po strzale Staszewskiej i obronie bramkarki dopadła do odbitej piłki i zdobyła swoją debiutancką bramkę w rozgrywkach seniorskich Legia Ladies.

11:0 – 70 min. Zamieszanie pod bramką Zawiszy, odbitą piłkę po prawej stronie przejmuje Alicja Kubik, która podaje do Podpory, a ta z około 14 metrów trafia pod poprzeczkę.

12:0 – 73 min. Akcja Staszewskiej, podanie do wchodzącej w pole karne Anety Wasiak i pewny strzał z około 11 metrów.

13:0 – 75 min. Akcja prawą stroną. Podanie Kubik do Kingi Lebudy, ta dośrodkowuje z linii końcowej w kierunku bramki, gdzie najwyżej wyskakuje Amanda Moura Pietrzak i główką zdobywa kolejnego gola.

14:0 – 80 min. Rzut rożny wykonywany przez Klaudię Bodecką. Bramka na raty Wasiak. Pierwszy strzał zablokowany, ale dobitka już znalazła drogę do siatki.

15:0 – 81 min. Strzał Lebudy zablokowany, a odbita piłka trafia przed pole karne. Podpora mocnym strzałem pod poprzeczkę z około 20 metrów ustala wynik i jednocześnie zalicza hat-tricka w swoim debiucie.

Legia awansowała na czwarte miejsce przeskakując piłkarki z Zamłynia Radom, które dzisiaj bezbramkowo zremisowały ze Złymi. W tabeli nadal prowadzi Wisła Płock, dzisiaj 4:0 z WAPem i ma cztery punkty przewagi na Polonią, która zdobyła trzy punkty walkowerem (tym razem z wyjazdu na mecz zrezygnował Włókniarz). 

W następnej kolejce legionistki czeka ostatni mecz wyjazdowy tego sezonu do Piątnicy na mecz z Fortami. 

LSS Legia Ladies – Zawisza Rzgów 15:0 (8:0)

Bramki: Biesiada (1’), Anna Kowalczyk (2’, 8’, 36’), Przybylska (10’, 52’), Chmielewska (15’) Grodzka (24’, 38’), Podpora (53’, 70’, 81’), Wasiak (73’, 80’), Moura Pietrzak (75’) 

Skład Legii: Koper – Komala (46’ Kubik), Bodecka, Markiewicz (46’ Żmijewska), Biesiada (60’ Lebuda), Jasińska (46’ Podpora), Chmielewska, Przybylska (70’ Aleksandra Kowalczyk), Staszewska, Anna Kowalczyk (60’ Wasiak), Grodzka (60’ Moura Pietrzak)