Dylemat Szałachowskiego
18.05.2005 08:27
Młody pomocnik Górnika Łęczna <b>Sebastian Szałachowski</b> ma spory dylemat. Legia złożyła Górnikowi oficjalną ofertę kupna zawodnika. - Legia jest klubem, któremu bardzo trudno się odmawia. Taka okazja może się więcej nie powtórzyć - twierdzi "Szałach". - Na transfer jeszcze za wcześnie. W Łęcznej Sebek ma swoisty inkubator, w którym się cały czas rozwija. Musi nabrać rutyny, oswoić się z geometrią boiska zanim zdecyduje się na taki transfer. W przeciwnym razie może usiąść na ławce i się zmarnować - przekonuje piłkarza trener <b>Bogusław Kaczmarek</b>
- W Legii jest ogromna presja, z którą nie każdy piłkarz potrafo sobie poradzić. Tymczasem teraz zrobiło się trochę zamieszania z jego ewentualnym transferem i już chłopak ma problemy z koncentracją. A tak za jakiś czas może wyjedzie od razu zagranicę. Miał już przecież ofertę z Auxerre. - dywaguje "BOBO" Kaczmarek.
Trzeba przypomnieć, że jesienią Szałachowski seryjnie marnował dogodne sytuacje bramkowe i był przez kibiców niesamowicie wyzywany. Poradził sobie jednak i teraz już nie ma takiego problemu. Może więc jednak nie jest tak źle z psychiką "Szałacha"?
- Legia to na pewno dobry i ciekawy kierunek. Nie każdy jednak potrafi sobie tam poradzić z presją jaką na wyniki wywierają kibice. Dlatego Sebastian ma teraz twardy orzech do zgryzienia - powiedział Cezary Kucharski
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.