Dynamo Mińsk - Legia Warszawa 0:1 (0:0) - Kolejne zwycięstwo

- Relacja na żywo

- Wywiad z trenerem Maciejem Skorżą

- Pomeczowe komentarze legionistów

- Opinia Jakuba Koseckiego

- Zdjęcia z meczu

- Skrót spotkania - VIDEO

Piłkarze Legii Warszawa rozegrali w sobotnie popołudnie drugi sparing na zgrupowaniu w Turcji. Rywalem Wojskowych było białoruskie Dynamo Mińsk. Pierwotnie w składzie naszej drużyny miał się pojawić Ariel Borysiuk. Ostatecznie "Wizira" nie było w kadrze na to spotkanie, co można tłumaczyć zbliżającym się transferem. Trudno przypuszczać, by przyszły pracodawca defensywnego pomocnika chciał ryzykować jakiś uraz.

Od początku spotkania legioniści dążyli do stłamszenia przeciwnika. Podopieczni Macieja Skorży pokazywali dużo kombinacyjnych akcji, w których futbolówka szybko krążyła od jednego do drugiego zawodnika. Pierwszą, niezłą okazję bramkową po dograniu Jakuba Rzeźniczaka miał Jakub Kosecki, ale z jego strzałem poradził sobie Aliaksander Sulima - golkiper Dynama. W pierwszej części spotkania gra toczyła się głównie w środku pola. Piłkarze nie przebierali w środkach, a arbiter ostrzejsze interwencje karał żółtymi kartonikami. Tak naprawdę obie ekipy długo nie stworzyły sobie nawet jednej dobrej szansy, a jak już była sytuacja strzelecka to szwankowała skuteczność. Dobrą okazję w 36. minucie miał ponownie "Kosa", który urwał się rywalom, strzelał w kierunku dalszego słupka i minimalnie się pomylił. W pierwszej połowie aktywny był Rafał Wolski, który nie bał się brać ciężaru pojedynku z rywalami na swoje barki. "Wolak" był też bliski zdobycia bramki w 44. minucie, ale futbolówka po jego strzale poszybowała tuż nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Sulimę.

Druga połowa była już lepsza dla Legii. Lepsza chociażby dlatego, że zwycięska. W 53. minucie piłkę od Michała Żyro dostał Janusz Gol, który uderzył pod poprzeczkę i jak się później okazało, zdobył zwycięską bramkę dla Wojskowych. Potem było jednak kilka okazji do podwyższenia rezultatu. 180 sekund po trafieniu byłego gracza GKS-u Bełchatów, blisko umieszczenia futbolówki w siatce był Vrdoljak, ale ta sztuka mu się nie udała. Chwilę później Koseckiego po raz kolejny powstrzymał golkiper Dynama. Świetnie w odbiorze spisywał się Artur Jędrzejczyk, który nie był w tym elemencie gorszy od Chorwata. Jakieś akcje zaczęli stwarzać też zawodnicy z Białorusi, którzy jednak albo strzelali wprost w Kuciaka, albo nie potrafili wcelować w bramkę. Kwadrans przed końcem pojedynku przed kolejną okazją stanął "Romek", który efektownie kiwnął dwóch rywali, ale strzelił tuż obok bramki... Ostatnim akcentem były uderzenia Michala Hubnika i Dominika Furmana, które zakończyły się bez powodzenia. Legia wygrała 1:0 w swoim drugim sparingu na Cyprze i jak na razie jest zimą niepokonana.

Dynamo Mińsk - Legia Warszawa 0:1 (0:0)

bramki: Janusz Gol (53')

żółte kartki: Oleg Wierietiło (21') - Rafał Wolski (23'), 30' Michał Żyro (30'), Jakub Rzeźniczak (45'), Jakub Wawrzyniak (50')

Skład Dynama: Aleksandr Sulima (46' Dmitrij Guszczenko) - Oleg Wierietiło (46' Siemion Szestiłowskij), Siergiej Kondratjew, Pawieł Płaskonnyj, Aleksiej Pankowiec - Igor Stasiewicz (46' Michaił Afanasjew), Stanisław Dragun (46' Aleksandr Pieriepieczko), Slobodan Simović (46' Aleksandr Kugan), Rodrigo Silva (46' Aleksandr Byczonok), Dmytro Tereszczenko (46' Jarosław Jampol) - 15. Patrick Fabiano (46' Witalij Kibuk, 76' Leonardo).

Skład Legii: Dusan Kuciak - Jakub Rzeźniczak (46' Artur Jędrzejczyk), Michał Żewłakow, Marcin Komorowski (86' Inaki Astiz), Jakub Wawrzyniak (80' Dickson Choto) - Janusz Gol (80' Albert Bruce), Ivica Vrdoljak (62' Dominik Furman), Jakub Kosecki (86' Tomasz Kiełbowicz), Rafał Wolski (80' Bartosz Żurek), Michał Kucharczyk (62' Michal Hubnik) - Michał Żyro.