News: Sasin w temacie Legii, Dziekanowski i Citko z mandatami

Dziekanowski, Kucharski i Juskowiak chwalą Legię Urbana

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

06.11.2012 08:54

(akt. 04.01.2019 13:10)

- Legia Urbana gra znacznie mniej zachowawczo niż ekipa Skorży. Przede wszystkim stara się cały czas przeć do przodu, znacznie mniej jest rozgrywania piłki wszerz boiska. Widać rękę trenera, który w trudnym momencie nie boi się zaryzykować gry trzema obrońcami, jak to było w meczu z Piastem. Gdy trzeba działać, Urban próbuje różnych rozwiązań, odważnie sięga po młodych zawodników. Zmusza go do tego sytuacja, ale Skorża był bardziej bojaźliwy. Na boisku żaden z piłkarzy nie chowa się za plecami kolegi. Gdy Legia atakuje, prowadzący piłkę zawsze ma kilka opcji komu ją podać - oceni były piłkarz Legii Dariusz Dziekanowski.

Cezary Kucharski - Drużyna Urbana jest lepiej ułożona taktycznie niż było to za Skorży. Piłkarze mają świadomość tego, co należy robić na boisku. Najważniejsze jest to, że Ljuboja gra z przodu jako napastnik, a nie w roli pomocnika, jak to było u Skorży. Tamtej drużynie brakowało napastnika. Teraz jest Ljuboja i Saganowski, który zmusił Serba do większego wysiłku, a przy okazji dal jej kilka punktów. Potencjał kadrowy obu zespołów jest jednak podobny. Moim zdaniem w Polsce nie ma piłkarzy nie do zastąpienia. Gra w europejskich pucharach jest atutem, a nie przeszkodą. Występy w Europie wzmacniają drużynę, dodają pewności siebie. Aspekt psychologiczny jest ważniejszy, niż fizyczny. Urban poradziłby sobie z tym bez problemów i przewaga Legii byłaby jeszcze większa.


Andrzej Juskowiak - Podobieństwo między drużyną Skorży z jesieni 2011 i obecnej Urbana jest takie, że bardzo dobrze grają ci sami zawodnicy, czyli Ljuboja i Radović. W zeszłym roku Legia jesienią i wiosną grała w europejskich pucharach. To odbijało się negatywnie na wynikach w krajowych rozgrywkach. Teraz nie ma takiego zagrożenia i Legia wkrótce może mieć jeszcze większą przewagę. Potencjał zawodników działał na korzyść Skorży, zwłaszcza obecność Rybusa. Po odejściu Maćka, a także Borysiuka i Komorowskiego widać było różnicę. Do tego doszła kontuzja Radovicia. Trener Urban wiedział od początku na czym stoi i potrafił poukładać zespół. Daje też szansę młodzieży, która odpłaca mu się dobrą grą, co najlepiej widać na przykładzie Jakuba Koseckiego.

Polecamy

Komentarze (206)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.