Dzisiejsza prasa o testach Rafała Wolskiego
17.12.2012 08:54
Dalej w "Przeglądzie Sportowym" czytamy - badania medyczne dla większości zawodników to formalność, ale akurat jeśli chodzi o Wolskiego, ich wynik nie będzie taki oczywisty. Włosi muszą dokładnie sprawdzić, czy będzie w stanie grać, bo w tym sezonie 20-letni pomocnik jeszcze nie występował z powodu urazu pięty. Latem nic nie wskazywało, że kontuzja będzie tak poważna, jego powrót był jednak przekładany, aż stało się jasne, że jesienią już go na boisku nie zobaczymy.
Kwota transferu nie rzuca na kolana w porównaniu do sum, które padały w kontekście jego odejścia latem. Udinese podobno oferowało za niego 3,5 miliona euro, a Legia wyceniała go nawet na sześć milionów, choć z pewnością sprzedałaby za nieco niższą sumę. Wartość Wolskiego po kontuzji musiała spaść. Poza tym warszawski klub pilnie potrzebuje pieniędzy, a sprzedaż pomocnika nawet za 2 mln euro może pomóc w rozwiązaniu problemów z dopięciem budżetu szacowanego na 80 mln zł. Poza tym w Legii wolą stracić jednego zawodnika, nawet tak utalentowanego, niż trzech innych. Zwłaszcza, że mistrzostwo jesieni legioniści zdobyli bez jego udziału.
Informacje o testach potwierdza "Fakt" i zwraca uwagę na kluczowość testów medycznych. - Wolski nie grał w piłkę przez siedem miesięcy z powodu urazu pięty, niepotrzebnej operacji i długotrwałej rehabilitacji. Na dodatek jeszcze dwa tygodnie temu obtarł piętę i chodził o kulach. Z drugiej jednak strony doktor Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec Hans Wilhelm Muller-Wohlfahrt stwierdził, że piłkarz Legii jest wyleczony i może rozpocząć treningi z normalnymi obciążeniami. Włosi od półtora roku obserwują polskiego piłkarza. Chcieli go pozyskać jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2012-13, ale nie zdecydowali się właśnie ze względu na kontuzję.
Z kolei "Super Express" zauważa, że Fiorentina chce uprzedzić wielkie kluby i wziąć Wolskiego już teraz. Samemu piłkarzowi najbardziej odpowiadałby układ: podpisać umowę zimą, ale odejść dopiero latem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.